Wstaję, patrzę przez okno, a tu śnieg z deszczem wali...
Zima nie chce sie poddać

Dzień dobry!Przyszłam sie przywitać...

Ja też planuję warzywnik w skrzyniach w tym roku.Deski już są,czekają na "wenę" mojego M i będą zbijane konstrukcje.

Pozdrawiam

Dziewczyny ,co do mieczyków to juz nie wykopuję , zostawiam ,zmarzną ,a na wiosne nowe ewentualnie...po co mam wykopywac jak w garażu tez marzną...
pozdrawiam

Witaj Gabrysiu Fanklub warzywników w skrzyniach rośnie Ja sie zdecydowałam na skrzynie ze wzgledu na psa, zeby mi warzyw nie podlewał

Anita, moja mama tak robiła i zawsze cos tam wylazło z ziemi po zimie, ale jednak większość wymarzła

Małgosiu ja nie mam wyboru, tylko 1 autko i to niewielkie mamy Po złożeniu siedzeń, powinny wejść - mam nadzieję??

Szkoda by mi je było zostawić w gruncie, wiedząc że zmarzną... nie, mieczyki cięte kupię sobie na targu ze 2x jak kwitną, a mieć mogę co najwyżej irysy, w sumie dość podobne

dobrze że z tego śniegu rano nic nie zostało, a teraz nawet słonko wychodzi zza chmury!!

Dzwoniłam do skupu palet, ale pan nie mógł rozmawiać.. zadzwonię ponownie. Do zobaczenia jutro!

między 8 a 9 jutro tam będą tylko, umówiłam się na 8.30. Do zobaczenia!
pa

No tak, zaglądałam do swojego wątku, ale nie odświezyłam strony i nie widziałam, że odpisałaś
Gapa ze mnie

Hej Gosia, jak tam, zmontowałaś swoje skrzynie? Ja bym to chętnie zrobiła, ale po pianinie utknęłam u Teściów

pozdrawiam!!
k,

Zmontowałam natychmiast, nie mogłam sie doczekać! Ale już rozmontowałam, bo muszę najpierw uporządkować ogród. Dopiero, kiedy snieg się stopił, widać ile psich niespodzianek wszędzie leży
Ale rozmiar mi odpowiada. Tylko ta jedna (chyba to jest ta, co w ostatniej chwili szukał) jest niezbyt fajna... No ale co zrobić. Mam nadzieję, że ze 2-3 lata nam posłużą...
Czym planujesz to pomalować? Ja mam na dwóch cos namalowane czerwona farbą, więc musze to jakoś zakryć.
A. No i ta siatka... Widziałam fajna, gęstą, w tym CO na Orlej, koło głównego targowiska. Tylko ceny nie pamietam.


Ajjj... Zapomniałabym... Drogie dziewczyny (i chłopaki ), w nowej, marcowej, "Claudii" jest strona z krótką prezentacją mnie i mojego bloga. Jest tez mój przepis na danie, które wygrało konkurs (nagrodą była właśnie publikacja w "Claudii" i warsztaty kulinarne ze znanymi szefami kuchni).


Link do przepisu na blogu, jesli chcecie podejrzeć przepis (link prawdopodobnie nie będzie działał, więc trzeba skopiować i wkleic w wyszukiwarkę)

http://alicjawkrainiegarow.blogspot.com/2012/11/ososiowe-kluseczki-w-aromatycznym.html

Nio proszę, gratulacje, trzeba poczytać.