Nie pamiętam już smaku herbaty wrzosowej, ale wiem, że była parzona z suszonych kwiatów. Z Twojego wrzosowiska będzie ktoś miał pyszny miód

Pikowałaś cierpliwie lobelie, ale to nic w porównaniu z wytrzymałością podczas sadzenia roślin w deszczu i zimnie, do zmroku

jakbym widziała siebie z dawnych lat
Podoba mi sie, ze nie zmieniasz otoczenia, a wrzosowiska są takie piękne, że można się w nich zapomnieć, jak w piosence Edwarda Stachury:
"...Ze mną można tylko
Pójść na wrzosowisko
I zapomnieć wszystko
Jaka epoka, jaki wiek,
Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień
I jaka godzina
Kończy się,
A jaka zaczyna..."
P.S.
...a więc kolor pomarańczowy będzie dominował w tym roku