Wszystkich błądzących przyjmuję z radością Moje tegoroczne rozsady to nic... (nawet dosłownie bo nie wylazły jeszcze), w zeszłym roku poszalałam faktycznie - wszystkie parapety niemal były zastawione 
jednak w tym - trochę inaczej się poukładało Ale coś tam będzie Dziękuję za odwiedziny - na pewno wpadnę z rewizytą
No gratuluje tych pysznych zapewnie wypiekow Bo wygladają bardzo apetycznie i zapewne tez tak smakują) U nas tez wczoraj nasypalo sniegu a dzis piekne słonko od rana. Nawet wczoraj musiałam lopate do odsniezania wyjac Przykro mi, ze kolejny kłopot na glowe Ci zwalił ale tym razem w pracy. W zeszlym roku przezywałm totalną rewolucje wrecz zawodowa co kosztowało mnie nerwow i rozczarowan ale teraz z perspektywy czasu widze, jak bardzo mi to pomogło i jestem zadowolona z tego wszystkiego co sie wydarzyło. Tak jak piszesz niestety na niektore sprawy nie mamy wpływu lub obawiamy sie zmian ale czasami zmiany pomagają czego i Tobie życzę Buksik u rodzicow jest wyjątkowy, piekny olbrzym i jak ładnie prowadzony. Razem z synem bardzo okazale się prezentują) Masz super juz dorosłego syna i zapewne jestes z niego bardzo dumna Twoja kobea była bardzo piękna i zapewne takie też będa co posialas bo masz reke do tego. Aniu zycze Ci miłego dnia i grzej sie tymi promykami slonka i cieszmy sie chwilą)Buziole
Niebo błękit
i ciasteczka i buksika i synusia Czasem to jest dla mnie jeszcze takie dziwne, jak na syna muszę patrzeć z dołu do góry Wydaje się, że jeszcze tak niedawno był całkiem niewielkim czlowieczkiem Ale z drugiej strony... teraz też jest fajny
Wiem, że Ty ciasta niet choć to też takie "specjalne" bo bezglutenowe
czyli od nasionka hodowanym magnoliom i chyba zaczynają już budzić się do życia w tej mojej piwnicy 
