Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw

JoannA 20:37, 16 kwi 2019


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
yolka napisał(a)

Lwy ogrodowe jak żywe

Bardzo mi się podobają, patrząc na nie zaczynam mniej chcieć pieska

Toż to prawdziwe wiewióreczki
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
JoannA 20:38, 16 kwi 2019


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
Gosiek33 napisał(a)
Joasiu czy Cherry Fluff ruszyły u Ciebie? Część jeżówek z młodymi listkami (Delicius Candy i Butterfly Kisses) mam ale druga część oporna w tym właśnie Cherry Fluff

Spokojnie Gosiu
Ruszą!
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
JoannA 20:38, 16 kwi 2019


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
BKosimkArt napisał(a)
Joanno, ja to się przeraziłam jak zobaczyłam że wszystko białe jest
ale teraz już będzie tylko lepiej


No ja mam nadzieje na prawdziwe ciepełko od jutra
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
JoannA 20:42, 16 kwi 2019


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
Agania napisał(a)

To już są dwa rudasy, ale ładnie sipiają
Sunię ucałuj...czytam, że słabuje

Rudaski bardzo się zaprzyjaźniły chociaż przez pierwsze dni nie było wcale tak wesoło.
Młody bardzo się tuli do Cypiska bo jeszcze tęskni za mamą. Nawet cyca jeszcze szuka, a śpi zawsze wtulony w braciszka.
Sunia kiepsko, dzisiaj zaczynamy terapię.
Ucałowana, wyprzytulana
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
JoannA 20:46, 16 kwi 2019


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
Kasya napisał(a)


Ojej...kotki się rozmnożyły
Śliczne
Ale z kotkami to tak właśnie jest

Rozmnożyły się bo jednemu smutno było.
Za to teraz jest niezły sajgon bo młody to diabeł wcielony
Ale słodki taki rozrabiaka bo starszy to chodząca powaga. Nawet przytula się tylko wtedy kiedy on ma ochotę.
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
JoannA 21:08, 16 kwi 2019


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
Magnolie ucierpiały dziesiejszej nocki
Najbardziej żal mi Genie bo zapowiadała się naprawdę pięknie.

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
JoannA 21:09, 16 kwi 2019


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Gruszka_na_w... 21:16, 16 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21973
JoannA napisał(a)

Dzisiaj dopiero dotarły zamówione leki i zaczynamy kurację. Bardzo to przeżywam i tylko praca w ogrodzie pozwala mi na chwilę o wszystkim zapomnieć.
Ogród, a właściwie roślinki przez te zimne nocki jakby na chwilę zwolniły.


Zostawiam ciepłe myśli. Współczuję ciężkich chwil.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
JoannA 21:24, 16 kwi 2019


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Zostawiam ciepłe myśli. Współczuję ciężkich chwil.

Dziękuję Haniu.
Biedne maleństwo. Zdjęcie po wybudzeniu z narkozy. Na prawej łopatce opatrunek po wycięciu guza.

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Kasya 21:49, 16 kwi 2019


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41806
JoannA napisał(a)

Dziękuję Haniu.
Biedne maleństwo. Zdjęcie po wybudzeniu z narkozy. Na prawej łopatce opatrunek po wycięciu guza.



Oj biedactwo, trzymam kciuki, musi być dobrze
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies