JoannA napisał(a)

Pomidorki już kwitną Dorotko
Zimne noce i nie mogę ich jeszcze wysadzić więc męczą się w domu.
Część sadzonek już powędrowała do nowych domków bo ja nie mam za dużo miejsca na pomidorki. Parę krzaczków zaledwie u siebie wcisnę.

Juz kwitna ? To będą wczesnie pomidorki
Czy borówki u ciebie tez maja tak wyjatkowo duzo kwiatów ?

Kasiu
Pomidorki siałam wcześnie bo w połowie marca to się tak pośpieszyły z tym kwitnieniem. Mam też pierwsze kwiatki na papryce
Borówki kwitną ale bez żadnej rewelacji bo je w tym roku mocno cięłam celem odmłodzenia.

A po deszczu zielono i soczyście się zrobiło.




Zakwitła 'Runaway Bride'

Joanno robiliście oczko? Bo wydaje mi się, że mieliście ciurkadełko- chyba że coś juz mi się plącze... Możesz pokazać je w całości?

Jak ja ci tych dużych drzew zazdroszczę...

Oczko maleńkie Aniu

A ciurkadełko mamy nadal przy tarasie.

Asiu!

jak pięknie, kanciki brzytwą robiłaś na rabacie wydmuchane.

Dziś przechodziłam z motyczką na swojej rabacie i myślałam o Twoich czyściutkich rabatach.

Pomidorki wyhodowane w domu zadziwiają są niskie i ta ilość na parapecie.

Ja zrobiłam 360 rozsady, wysadziłam 76 szt resztę rozdałam.

Oczko, będzie oczkiem w ogrodzie

Zauważyłam konika morskiego, robię takie z cementu do dekoracji przy kałuży. Widzę, że i u Ciebie powstało małe oczko wodne. Też zastanawiam się nad zmianą mojej kałuży. W kałuży szybko zielenieje mi woda i bardzo to widać na jasnym żwirku. Poczekam z miesiąc i spytam o Twoje spostrzeżenia co do oczka wodnego.

JoannA napisał(a)

Oczko maleńkie Aniu

A ciurkadełko mamy nadal przy tarasie.

Ojej... jak super

Kanciki to brzytwą cięłaś ale ładnie to wygląda jak popadała zaraz ta zieleń inaczej wygląda Pozdrawiam

Super oczko. Każda woda w ogrodzie to skarb.