Ewa4 napisał(a)

Asiu nadrobiłam kilka stron i gratuluję wyrużnienia .Pozdrawiam

Dziękuję Ewo!
pozdrawiam w ten deszczowy dzień

Bardzo deszczowy ten dzień
Liczba cebul i rodzajów imponująca. Niemałe wyzwanie przed Tobą, ale nie wątpie, że sobie poradzisz. Przecie nagrodzona ogrodniczka jesteś

Asiu,ale cebul łał , ja staram się robić rabaty dzieląc na kolory np.mam rabatę z liliowcami żółtymi ,kremowymi i lekki brąz ,są też na tej rabacie irysy ,odetki ,rudbeki ,jaśmin i właśnie dokupiłam na tą rabatę ,żółte i pomarańczowe tulipany oraz hiacynty krem .pozdrawiam

ps.u mnie też gorączka cebulowa tra ,ale wiosną będzie kolorowo.

Asiu co u Ciebie?
Ja właśnie wybieram się do ogrodu,dziś ładny dzień,w końcu nie pada,nadrobię troszkę prac a przez te deszczowe dni uzbierało się..
Miłego dnia

Anulko, z powodu deszczowych dni u mnie też zastój w pracach ogródkowych.
Może jutro coś porobię
A te bukszpany gdzie wyprowadzasz?
pozdrawiam serdecznie

Pozdrówka zostawiam

Asiu bukszpany szykowane są na rabatę przy kąciku wypoczynkowym,na razie myślę..pewnie zadołuję je na zimę i wiosną tam będziemy działać..
U nas dziś było ładnie...było..bo już zaczyna kropić..wrrr...
Również pozdrawiam

Witaj, Joanko, jak tam urlop widzę, że szybko minął, a Ty w ogrodzie, jak tam Twoje tulipanki

Witam Obejrzałam Wasz wątek - ogród spodobał mi się bardzo!!! Jest taki harmonijny wszystko takie przemyślane i zadbane super!! Mam nadzieję że kiedyś i ja będę miała taki piękny ogród
Nagroda jaką dostaliście na pewno Was ucieszyła pierwsze miejsce jak najbardziej zasłużone
Będę zaglądać
Pozdrawiam

Agania napisał(a)

Witaj, Joanko, jak tam urlop widzę, że szybko minął, a Ty w ogrodzie, jak tam Twoje tulipanki

Agato, na urlop jadę dopiero 15 października, a teraz troszkę działam w ogrodzie, poszerzam rabaty, przesadzam rośliny.
Tulipany zacznę sadzić jutro, zrobiłam trochę porządku z roślinami na jednej rabacie więc czas je wsadzić.
W lesie grzybów w bród więc większość czasu spędzamy w lesie, później tylko mnóstwo pracy z oczyszczeniem tego wszystkiego, suszenie, marynowanie. A ilu chętnych poźniej na takie gotowe w słoiczkach i ususzone