Joasiu, bardzo ciekawa, bo inna relacja z Rzymu. Każdy niemal tam był, ale ta 'zielona' relacja to fajnie inne spojrzenie na Wieczne Miasto.
I masz rację, zawsze kiedy wracam z obcych ziem , choćby nie wiem jak cudne były, najbardziej cieszy mnie widok swojskich krajobrazów.
Tu jest nasz miejsce na ziemi i nic tego nie zmieni

Joasiu dla Twojego ogrodu, każda pora jest dobra na pokazywanie...piękna jesień...piękny ogród
Pozdrawiam

Dzisiejszy wiatr rozsiał po ogrodzie mnóstwo liści, ogrodniczka podziwiała śródziemnomorskie klimatu, a ogród zaniedbany. Od jutra biorę się za porządki!

...pokazuj....pokazuj....byłam w ubiegłym roku

ale pięknie, palma super i te drzewa jak wielkie bonsai a taki pies w ogrodzie mi się marzy

Skąd ja to znam
Liście, liście, liście... Nie lubię bałaganu w ogrodzie, zbieram te liście bez przerwy....

Aha, Twoja Trzmielina ślicznie przebarwia się na różowo ! Dzisiaj było za ciemno, deszczowo, ale jeszcze zrobie jej zdjęcie.
Bodziszki kolorowe, pachna cudnie.

super podróż

Witam wszystkich po paru dniach nieobecności.
Te pare dni minęło bardzo szybko, mnóstwo wrażeń, tysiące zdjęć i wiem, że kiedyś tam wrócę
Rzym to nie jest niasto na jedno zwiedzenie.Nie da się. A nawet jeśli ktoś się zaprze i da radę, to i tak nie dał. Bo jeśli zaliczył wszystko, to i tak nie widział wszystkiego.
To najatrakcyjniejsze pod względem turystycznym miasto Pólwyspu Apenijskiego. Nie ma na świecie drugiej stolicy, której historia przez tyle wieków splatałaby się tak ścisle z dziejami świata i w żadnym innym miejscu nie zobaczy si naraz tylu arcydzieł sztuki reprezentujących wszystkie epoki, od zmierzchłej starożytności po współczesność.
Zauroczona również roslinnością parę fotek specjalnie dla Was.
Na początek coś ogrodowiskowego

W tych jesiennych liściach Debro też jest urok. Wiem że denerwują czasami ale ileż może być uroku w takim kolorowym liściu na trawie
A podarowane roślinki niech rosną zdrowo i zdobią ogródek przez cały rok.
pozdrawiam serdecznie