JoannA
21:23, 25 paź 2013
Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Szefowa miała gest i zwolniła mnie wcześniej do domu bo wczoraj wróciłam z Krakowa późnym wieczorkiem.
Dzień zakończyliśmy z M i sunią spacerkiem do lasu, troszkę się dotleniłam i zrelaksowałam

A jutro koszenie trawnika i jakieś drobne prace pielęgnacyjne w ogrodzie.
Pogoda zapowiada się równie cudna jak dzisiaj

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja