Debro, bo wszystkie podarowane tak szczerze, od serca
Trzmielina zachwyca o każdej porze roku, wiosną wyskub przemarznięte listeczki i przytnij, będzie śliczna wiosną ze świeżutkimi przyrostami Czekam na fotkę.

Joasiu, to widać!
Ja mam inny mały krzaczek trzmieliny, ale ta jest tylko biało-zielona, a ta Twoja ma naprawdę niesamowite kolory. Postaram się dzisiaj, albo jutro zrobić jej foto

Fajnie się ogąlda takie świeże fotki z włoskiej ziemi - no cóż inny klimat to i roślinki im nieco lepiej rosną

Asiu obejrzałam zdjęcia z Rzymu i od razu mi się cieplej zrobiło. Pomyślałam sobie, że też musze się kiedyś tam wybrać.
pozdrawiam

Witaj ,Asiu po wojażach.Relacja z Rzymu super i zieleń i zabytki.Też tam kiedyś pojadę ,bo obiecałam sobie i dzieciakom,że pójdziemy na grób Papierza.Czytałam u Kondzia,że byłaś w Kraku ,nie ładnie to tak .pozdrawiam słonecznie

Debro, mam też taką biało-zieloną i rzeczywiście ona się nie przebarwia. A wczesniej nie zwróciłam na to uwagi

A jak ta biało-zielona znosi zimę?

Wypad do Krakowa. Chciałaś porównać z Rzymem?

Wiosnę mamy, u mnie wykiełkowały czosnki