Popracowałam troszkę w ogrodzie, po po powrocie z pracy niewiele można zrobić ale zawsze coś. W weekend postaram się nadrobić wszystkie zaległości.
Dzisiaj posadzone wszystkie dalie, chwasty częściowo usunięte, zmarznięta juka złoto obrzeżona, po kolejnej długiej zimie wylądowała na kompostowniku, zbyt surowy u mnie klimat. Napewno odrosłaby ale wyglądała naprawdę tragicznie.
Wiosna u mnie bardzo powoli budzi się do życia, ale parę ciepłych dni i będzie zielono.
Zrobiłam parę fotek z ogrodu

[img
Jak zwykle towarzyszy mi wierna sunia Moya, miłośnik żabek i jaszczurek, krzywdy im nie robi

size=640x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/34/342355/original.JPG[/img]