Te siewki u Edzi rzeczywiście wyglądają na ciemierniki
A na werbenę miejsce zawsze się znajdzie, część jak zwykle powędruje do innych ogrodów. U koleżanki z tych samych nasion nie wzeszła nawet jedna werbena. Może jeszcze się namyśli ale czy zdąży w pełni lata zakwitnąc.
pozdrawiam Renatko
jak tam z paskudna pogodą ?
prognozy marne, ale może nas ominie śnieżyca...
Kaśki trzeba się zapytać - ona w tych meteorologicznych sprawach się sprawdza
Kasiu,
miałam spore plany ogrodowe, a pogoda płata figle.
Nawet kwiatków kupionych do donic wsadzić nie mogę. Część zabrałam do domu i zrobiłam kopozycje, część poszła do mini szklarenki.
Ale jestem wnerwiona
Na pogodę oczywiście. Pada śnieg z deszczem.
nie ma co się wnerwiać
taka jest ta pogoda i już
nie mamy na to żadnego wpływu
trzeba napalić w kominku i od razu milej się zrobi
a Wiosna przyjdzie , przyjdzie....