Ciekawa jestem czy przymrozek znowu u Ciebie był Asiu? mam nadzieję, że nie....
Fajnie wygląda trawnik pozdrawiam Twego eMa, bo to pewnie on się znowu do trawnika tak solidnie przykłada

U mnie znowu goście, i znowu ogród tylko trochę ruszony. Ale to już ostatnia na razie wizyta...i całe szczęście, bo baaardzo chce mi sie dłubać w ogródku. Pogoda u mnie dziś cudowna!
Buziaki Asiu

Kasiu,
rano było -2 ale teraz naprawdę pięknie. Prawdziwe lato
Trawnik robiliśmy wspólnie, bo w grupie raźniej
Dzisiaj wysiane nawozy, dostanie wody i ma rosnąć.
Końca roboty nie widać. Odkryłam róże, część już przycięłam. Skaczę tak z jednego na drugie. Połowa iglaków też trafiła pod sekator. Obsadziłam też donice bo kwiatki kupione jeszcze przed świętami i ze względu na zimnicę dekorowały mieszkanie.
Strasznie dużo gałęzi mam do zmielenia. Chyba jeszcze dzisiaj pójdzie w ruch rębak.
Buziaki

Taki rębak to chyba fajna rzecz, u mnie gałęzi brzozowych pełno, ale po roku w kompostowniku nic się nie przekompostowały. Czy można też jakieś obierki wrzucać do tego rębaka? Czy tylko gałęzie?

Viola napisał(a)

Taki rębak to chyba fajna rzecz, u mnie gałęzi brzozowych pełno, ale po roku w kompostowniku nic się nie przekompostowały. Czy można też jakieś obierki wrzucać do tego rębaka? Czy tylko gałęzie?

Wiolu,
ja tnę tylko gałęzie, a obierki wrzucam do kompostownika.
A rębak przydatny najbardziej wiosną bo wtedy najwięcej cięcia w ogrodzie.
Biegnę do ogrodu bo szkoda i tak pięknej pogody.
Pozdrawiam

Roże przyciełaś? Moje już maja duze listki

Madzenka napisał(a)

Roże przyciełaś? Moje już maja duze listki

Moje listków jeszcze nie mają ale już za chwilkę
Róże przycięte, lawenda też i trawnik podsypany i podlany.

Starszy trawnik wertykulatorem zrobiony, ok 15 dużych taczek poszło na kompost.

Moje tulipany dosłownie jak u Ciebie niskie, a głowy duże.

Nawoziłam dziś też swoje wszystkie roślinki na rabatach wylałam 1000 l roztworu, w tygodniu polecę trawnik, tylko obawiam się czy po wertykulacji nie zaszkodzi nawożenie.

Hiacynty nie wykopane mam takie same, a sadzone w grudniu są w pąkach.
Ja jak zwykle nie mam czasu na robienie zdjęć.

O wysiane już nawozy ---- to się trzeba też wziąć do roboty bo mnie jakiś leń dopadł

zawitka napisał(a)

O wysiane już nawozy ---- to się trzeba też wziąć do roboty bo mnie jakiś leń dopadł

Jaki leń Halinko...po prostu zmęczenie Cie dopadło bo działasz w ogrodzie od lutego.
Pozdrawiam

Joasiu, mialas kiedys w ogrodzie estragon ?
Pamietasz moze , kiedys cie pytalam czy wiesz moze co to zaczena mi rosnac w skrzyni z ziolami ?
I teraz mi przyszedl na mys estragon, ale to co rosnie nie przypomina estragonu ktory mialam tylko jakis jakby zdziczały ??

fotke wstawie jutro, ale czy cos takiego w ogole jest mozliwe ??