Tak, Frodo już dziś łapkę na całą długość wyciągnął po spaniu, ale na spacerze jeszcze oszczędza.
Nie chodzimy daleko, i raczej po chodniku, żeby mu lżej było.
A słoneczny poranek dziś po świeżym śniegu, oczy bolą od bieli.
Domowe roboty czas zacząć, ale najpierw do Was zajrzę.

Jolu, Aniu asc, Zbyszku - Wam też pogodnego nieba i w końcu ciepła w ogrodzie.

No to jakaś poprawa z tą łapką jest , więc pewnie będzie się porawiac nadal. Miłego dnia Haniu.

Haniu, ja nad morzem mogłabym cały dzień spacerować słuchając szumu tych fal
I to morskie powietrze....tak mają ludzie z gór tęsknią za morzem.

I czytam o cebulkach w butelce, ciekawa jestem Zerknę do Kindzi.

Kilometrowy spacer zaliczony, Podbiał znaleziony! I 2 stokrotki! Wiosna wraca! Hurra!

Haniu jak Fredziu czy jest już lepiej człowiek cierpi jak nasz piesek choruje a moja Tinusia choć ma 2 lata to od małego jest chorowita to najpierw chorowała na uszka potem problemy z żołądkiem nie może jeść kości ani tłustego a mówią że wilczury odporne są dlatego ja cię rozumiem i współczuję będzie dobrze!

Haniu Witaj nasze Słoneczko!!!! Współczuję Ci że piesek chory i nie bardzo można mu pomóc .Tak było z moim partzył ci w oczy skamlała a ty nie mogłaś nic zrobić .Więcej jak pół roku mordował się do wiosny z nami bo musiałam go uśpić ,a ja myślałam że zawału dostanę .Pies miał raka i ani leczyc ani operować.Miał 18 lat.Pochowałam go usiebie ale pezeżycie okropne Dlatego nie wezmę już psiaka.niech chowają młodsi .Pogłaszcz go odemnie . Ciebie pozdrawiam jeszcze zimowo

Hania, no to wiosna u Ciebie ! podbiału to jeszcze w tym roku nie widziałam...ale stokrotki , owszem...zanim te masy sniegu zwaliły się do mnie...
pozdrawiam więc wiosennie

Marzenko, Witaj! Dawno Ciebie nie widziałam, pomroczność jakaś, czy co?
Srdeczności ode mnie! Wiosna tuż, tuż!

O Mamusiu przegapiłam wyjście ze starszego w kolejny ...
Gratuluję Haniu !
Dziękuję za wpis i ściskam mocno

Haniu co to jest taniszek?Sama przyrządzasz tą miksturę na stawy?