Jagna napisał(a)



ja na pewno jedno koło wykorzystałabym na fontannę)

tez o tym myslałam ale jakoś fontanna kojarzy mi sie z nowoczesnym ogrodem.....

W nowoczesnym ogrodzie ,nowoczesna forma czegoś co przypominać będzie fontannę .Może wystarczy Ci ciurkająca kula piaskowca lub coś tańszego jak granitowe kosteczki?))

Dziękuję Aniu,ale ledwo powłóczę paluchami po tej klawiaturze.

albo jakaś kaskada wodna nieduża)

Kaskada o by musiała mieć już cały zakątek pod nią .Tak mi się wydaje .Kaskada gdzieś w otoczeniu rośli.
Właściwie nie wiem to ma być wieś czy miasto we wsi?
Bo Jagna chciałam z tego co czytałam na samym początku utrzymać klimat i ja naplotłam dzisiaj o wielskich klimatach ,a potem czytam w nowoczesnym ....nie będzie pasowała fontanna...
To jak to jest Kobiety?????

ja myślę,że Jagna dostosuje do klimatu miejscowości w jakiej mieszka, tzn. ogród owocowo warzywno sielankowy na zasadzie wsi spokojna, wsi wesoła....

no Ja teraz tak z doskoku bo gsci mam na tydzień u sebie.
Ale chcialbym zeby było wiejski, łubin bardzo lubię ale zabiłam) a było go tu sporo
a ta moja wieś to taka......nowoczesna.... niestety nie udało mi sie znaleźć domku pod lasem.
działaka duża bo 0,5 h. ale do zagospodarowania połowa. Resztę kosi sąsiad.
usze jednak brac pod uwage swoje mozliwosci i czas, wiec musze miec sporo rosllin ktore nie beda wymagały ciąłego przycinania, obrywania itp.
z drzew owocowych mam wiśnię, czereśnię, brzoskwinię, śliwowiśnię ( tak sie t chyba nazywa), pigwę, czarną morwę, z krzewów owocowych czarna przeczka sztuk 1 ( ale chce jeszce ze 2 grdzies upchać bo robie z tego pyszne wino i jeszcze lepszy dzem), pigwowca, derenia, leszczynę.
część w donicach bo dostałam w styczniu na urodziny

Jagienko nazywa się świdośliwa) no to już z głodu nie zginiesz,podoba mi się u Ciebie)

monteverde napisał(a)

Jagienko nazywa się świdośliwa) no to już z głodu nie zginiesz,podoba mi się u Ciebie)

nie nie

to napewno nie świdośliwa. czytala juz o tym u ciebie gdzieś. nawet miałąm zapytać co to za owoc.
mi chodzi o raką sliwecałą bordową. Może owoce nie jakies aromatyczne, ale ładny kolor drzewa.

aha, to nie zrozumiałam myślałam,że o taką co ma owoce)

no bo ma takie śliwki jak miabelki tylko całe bordowe, drzewo bordowe, liscie bordowe i ślliwki bordowe