Tu widać już bukszpany zamiast Bonici - przy schodach. Czy się sprawdzi? Czas pokaże, wszak bukszpany trudno utrzymać, ale spróbuję.



i takie tam...

Aga nawet bez bonici jest pięknie -bardzo lubię Twój ogród
trzeba ułatwiać sobie pracę w ogrodzie -sama zaczęłam ograniczać te roślinki ,które nie chcą u mnie być ładne -na razie przesadzam z kąta w kąt ,.....bo jeszcze żal mi wyrzucać

Matko i córko ile razy do Ciebie zaglądam tyle razy zastanawiam się czy ja patrzeć nie umiem czy to znowu coś nowegoWróciłam , poczytałam i się dowiedziałam, że nowe, a pergola pomalowana uff....znaczy jeszcze ze mną nie tak źle
Zachwyt mnie ogarnia u Ciebie zawsze i o każdej porze roku
Jest wspaniale, ale fajnie tak na fotki popatrzeć tylko za nimi stoi kawał ciężkiej dobrej roboty by to tak idealnie wyglądało
Wiem z autopsji, a u mnie do takiej perfekcji to jak stąd na księzyc

Mam pytanie czy tym suchym strumykiem pod mostkiem u Ciebie płynie okresowo woda czy on suchy zawsze?

Bardzo efektownie z bukszpanami. Zaopatrz się w Lepinox czy Spintor i przeglądaj codziennie, czy coś (ćma) się nie pojawiło U mnie był już pierwszy atak

Madziu, bardzo się cieszę, że zaglądasz. Tak, masz rację, z początku żal roślinek, ale jeśli zaczynają źle wyglądać, ciągle trzeba koło nich robić, to mniejszy żal...

Sylwio, już tak mamy, my ogrodnicy, że ciągle coś zmieniamy. A praca? Sama wiesz najlepiej, nic samo się nie zrobi.
Sucha rzeka jest raczej sucha, choć bywało, że przy wielkich, naprawdę wielkich, ulewach woda zlewała się z części posesji właśnie tamtędy.

Danusiu, jak miło to 'usłyszeć' właśnie od Ciebie. Cieszę się, że popierasz mój zamysł. po cichu powiem, że mnie się teraz też bardziej podoba...
Tak, nad bukszpanami czuwam, przeglądam często. Na razie spokój...

Bukszpan zawsze jest elegancki i porządkuje rabaty. Bez niego czy z nim u Ciebie i tak jest bajecznie. A ta ciemna róża w rabacie miodzio.

Jak zwykle się nacieszyłam widokami. Brakuje mi takiej rzeczki w moim ogrodzie, no i te różnice poziomów. Cały urok w tym. Cudownie .

Mariolu, dziękuję za miłe słowa

Borbetko, jak miło Cię widzieć