Justa, czasem schody są konieczne, nawet jeśli ich nie lubimy. Miło mi, że po moich chcesz się przespacerować, choć mają naturalne nierówności (ale ja je lubię).
Ciekawie w takiej masie wyglądają firletki. Długo je już masz? Po przekwitnięciu ścinasz zostawiając rozetki liści? Ja jak spóźniam się ze ścinaniem, to firletkę mam potem wszędzie. Tylko że Tobie to chyba nie przeszkadza, bo miejsca dużo i zawsze we właściwe miejsce przenieść ją możesz
Powiadomienia u mnie nie działały i wątki na nowo zaznaczać muszę