Agniesiu dziękuję za odwiedzinki i za podpowiedź w sprawie cisów. Chyba nie będę już ruszać tych moich, a niech sobie rosną maleństwa. Bardzo mi się u Ciebie podoba

I fajowego masz kota, na tym zdjęciu na drzewie mógłby udawać rycia. Przecudnie wyglądają rojniki w tych skałkach

Pozdrawiam

A możesz jeszcze ewentualnie zerknąć do mnie na te cisy i doradzić czy je tak zostawić, czy przybliżyć do siebie?