Ja sie ciesze z moich buków ale Ty masz całe góry kolorowych drzew i wszystko wygląda jakby było Twoim ogrodem. Piękne miejsce znalazłaś do zamieszkania. nieustannie podziwiam. Podobne ma jeszcze tylko Marzenka z ,,O" ale jednak się różnią. Pozdrawiam .
Filip, no tak to już jest jesienią, że wiele krzewów wygląda jakby płonęło. Dzięki za odwiedzinki. Pozdrawiam
Bogdziu, nie przeczę, miejsce piękne, las też, tylko nie ma jak zrobić dobrej fotki, bo słońce jest nad lasem i robi się fotkę "pod słońce, a kiedy słońca nie ma, to barwy na fotce wydają sie takie zgaszone, o, takie:
Mam "identyczny" las za oknem co Ty i uchwycenie jego piekna jesienia jest niewykonalne Ale za to berberysa uchwycilas tak, ze zaczalem szukac okularow przeciwslonecznych, taka żarówa
Agnieszko, z Twoich odpowiedzi wybrałam zdania o berberysach Świetny zestaw porad, szczególnie zgadzam się z Tobą co zdania o doborze odmian.
To wcale nie jest łatwe, raczej metoda prób i błędów, ale trzeba je dobierać bardzo starannie.
Ja juz widzę, które są, a które nie są tymi które zostaną
Trochę rozczarowuje mnie Bagatelle - masz je chyba, jak u Ciebie?
Debro, "Bagatelle" mam, ale dopiero "świeżynki". Liczę, że będą ładne w przyszłym roku, teraz mają końcówki lekko różowawe i to mi się podoba (poszukam fotki).
O, proszę: z prawej pod świerkiem moje Bagatelle (młodziutkie i malutkie).
Agnieszko nie wytrzymałam i kupiłam już berberysy. Wybrałam admiration i tiny gold ale w szkółce oczopląsu dostałam Widoczek cudowny, a na żywo to chyba dech zapiera.