Dzięki kochani za wszystkie wpisy. Na początku fotka specjalnie dla Bogdzi, coby sobie nie myślala, że u mnie chwastów nie ma i zawsze jest super, bo nie jest...ale...chwast to też pojęcie względne, bo dla jednych pokrzywa jest chwastem, dla innych ziołem, to samo z perzem i właściwie z każdą dziką roślinką...


tu wrzucam wszystko to, co nie jest mi potrzebne w ogrodzie, a więc są tu wyrzucone kiedyś uschłe pędy naparstnicy, jakieś irysy, dorodny ziemniak, kocimiętki, liliowiec rdzawy, budleja, która na rabacie nie chciała kwitnąć, skoszona trawa, ścinane suche pędy bylin i jeszcze wiele, wiele innych 'skarbów' natury takie miejsca też są bardzo potrzebne w ogrodzie, a wręcz niezbędne, szczególnie w większym. Jesteś Bogdziu usatysfakcjonowana?




a za chwilę fotki "bardziej uporządkowane"

hahaha i u mnie perzu dostatek, ale nie będę go focić, jest krótko strzyżony trochę pokrzyw by się przydało - podobno biedronki lubią na nich jaja składać
na fotki czekam...

Dzięki kochani za wszystkie wpisy. Na początku fotka specjalnie dla Bogdzi, coby sobie nie myślala, że u mnie chwastów nie ma i zawsze jest super, bo nie jest...ale...chwast to też pojęcie względne, bo dla jednych pokrzywa jest chwastem, dla innych ziołem, to samo z perzem i właściwie z każdą dziką roślinką...


tu wrzucam wszystko to, co nie jest mi potrzebne w ogrodzie, a więc są tu wyrzucone kiedyś uschłe pędy naparstnicy, jakieś irysy, dorodny ziemniak, kocimiętki, liliowiec rdzawy, budleja, która na rabacie nie chciała kwitnąć, skoszona trawa, ścinane suche pędy bylin i jeszcze wiele, wiele innych 'skarbów' natury takie miejsca też są bardzo potrzebne w ogrodzie, a wręcz niezbędne, szczególnie w większym. Jesteś Bogdziu usatysfakcjonowana?

Agnieszka jeszcze w życiu nie widziałam tak kolorowego "śmietniska" jak ja coś wykopię to tego już nie ma usycha gdzieś w zapomnieniu a u Ciebie nawet w tym kącie jest ładnie a i orginalnie przy okazji
Pozdrawiam w chłodną noc