Iwonko, bardzo mi miło, że mogłam polepszyć Twój nastrój
Konrad, dojrzaly ogród to nowe wyzwania do koniecznych zmian, bo wszystko się rozrasta i zabiera przestrzeń. Przypomnisz sobie te słowa za kilka lat. Teraz masz pięknie, więc doceń to, co masz

, a za uznanie dziękuję

Miło, że się podoba, choć podczas gdy ja zaczynałam z ogrodem, nie było Ogrodowiska, nie było takich ładnych roślin, nie było angielskich inspiracji. Była tylko własna intuicja i rośliny, które się "zdobywało", często bez ładu i składu niestety...
Mirello, to ja dziękuję
Aniu, brama zawsze zaprasza
Aneczko, jesienne kwitnienie Bonicy nie jest już takie spektakularne jak letnie, ale nie mogę narzekać
Tak
Marzenko, cały czas coś przekwita i coś zakwita, tak na zmianę

Teraz zakwita mi James.
Pozdrawiam Was serdecznie