A gdzie Ty masz gwiazdnicę?
Ja swoją dostałam od siostry i pięknie się przyjęła. A na jesieni oddzieliłam trochę od kęp i posadziłam obok. Mam nadzieję że pięknie się rozrosną.
Zapuściłam niestety smagliczki, które bardzo lubię, bo nie przycięłam ich po kwitnieniu. Zobaczymy co z nich będzie w tym roku...
Witam od samego rana.
Madziu chciałabym "pociągnąć" temat tej Twojej pięknej hortensji. Czy dobrze zrozumiałam, że wcześniej ona rosła w gruncie a w ubiegłym roku wsadziłaś ją do donicy? A na zime do piwnicy? Czy tam jest widno i czy przez zime ją podlewałaś oczywiście samą wodą?
Bo mam zamiar pójść w Twoje ślady i w tych miejscach zacienionych gdzie nie rosną wykopać i wsadzić do donic. Tylko ja nie mam piwnicy ale do zimy daleko coś wymyślę
Pozdrawiam
Chyba 2 lata temu dostałam ją od sąsiadki i zakopałam ją w ogrodzie. Kwitła, ale raczej słabo. Jesienią przesadziłam ją do donicy z dobrą ziemią.
W garażu są 2 okna i grzejnik ustawiony na 1. Stała daleko od grzejnika, zaraz przy bramie garażowej. Podlewana tylko wodą, jak zaczęło się robić cieplej regularnie wynosiłam ją na dwór. Wczoraj pierwszy raz podlałam ją nawozem. Znowu spała na dworze. Liczyłam dziś kwiaty- ma ich być 33
W przyszłym roku liczę na więcej.
A pomysł podpatrzyłam u Oli- Ogrodomania Oli i u Łukasza- Atelier ogrodowe
Wstąpiłam na chwilę podziękować. Wysadzę wszystkie hortensje z ziemi spod świerków i wsadzę do donic. Na pewno nie będę miała takiego efektu jaki jest u Ciebie ale powolutku. Super pomysł. Pozdrawiam
Witaj Grembosiu
Dziękuję pięknie za miłe słowa. Wszelkie kompozycje w koszach wiklinowych uwielbiam
Idę zaraz do Ciebie, choć od dawna tam zaglądam, ale tylko po cichu. Mus to zmienić.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie.