Dzisiaj nie było u nas słońca, popadywało z przerwami cały dzien więc o pracy w ogrodzie nie było mowy, poza tym wróciłam skonana z pracy ale na moment wpadłam i strzeliłam kilka fotek, tulipany lada chwila pokażą swoja cała urodę............ale jak ja mogłam do tej pory życ bez roslin cebulowych...........nie wiem.......przeciez o tej porze roku to sama radość oczekiwanie na to żeby pokazały swoj kolor, to kwintesencja wczesnej wiosny obok świeżej zieleni młodych liści.............wiosną cebulowe rządzą....
Tulipanowo...........
Magnolia Susan, trochę obgryziona przez psa ale daje radę.........
Peonie drzewiaste ( te które chciałam w ubiegłym roku wywalić bo nie kwitły przez 6 lat )przestraszyły sie na dobre i juz nie tylko jedna ale obie w tym roku szykuja sie do zakwitnięcia...........
Podziwiam wiosnę u Ciebie, parę chwil w ogrodzie pozwala nam zrzucić stres i zmęczenie po całym dniu, przynajmniej ja tak mam, pozdrawiam, słoneczka teraz życzę
Oj tak tak, ja dzisiaj taka wypluta wróciłam jakby ze mnie ktoś powietrze wypuscił a te kilka minut w ogrodzie, kilka fotek i....od razu mi było lepiej.
Pozdrawiam
No piękna wiosenka u ciebie! U mnie tulipki jeszcze sie zbierają....a peonie tak mają- potrafią długo. Ie kwitmąć. Moja przez pierwszy rok nie kwitla wcale, w drugim roku miała 1 (!) kwiatek, a w zeszłym już pełno! Także przed wyciepaniem trzeba zawsze sie zastanowić i dać im szansę o ile sie nie pali!