Jak przywiozę Małgosi roże to wproszę się i ja do ciebie!

I ja chętnie kawkę wypiję z Wami Małgoś, a fotki Wyprawa udana, na liliowce do Wojsławic warto byłoby się wybrać

Gosiu miło było znowu się spotkać Pozdrawiam

Byłam i pozdrawiam

Popcarol, Krys, Ciociu Gosiu, Pani przyrodo, Anitko - witam was u siebie w wątku i pozdrawiam

Troche działałam w ogrodzie popołudniami, troche nie....zmógł mnie ząb, teraz ostatnio równie często co w ogrodzie przesiaduje u dentysty..., takie miłe urozmaicenie popołudnia..

Nowa częśc rabaty sie powolutku tworzy, część zakupów posadzona, częśc czeka na swoja kolej

Wczoraj robiłam jakieś fotki...dzis moze wieczorem wrzuce.....w ogrodzie już jesień widac powoli, niestety........

Jesien już właściwie ale róże wciąż kwitną........eden rose albo prawie eden rose.....sama nie wiem, ale to nie ważne, ważne że róża piękna, ma taki kremowy odcień z pudrowo-różowym brzegiem płatków...



.......chippendales....też zmienia barwę w miarę rozwijania sie kwiatu.....

A to moja róża ascot, nie dość że pieknie wygląda to jeszcze pachnie obłędnie

Wystrzeliła mw góre do światła i teraz ma kwiaty na wysokości 160 cm....

A to nowy nabytek - kupiona teraz we wrześniu w Kutnie na różanym święcie - róża o nazwie Tajga - to jej drugie kwitnienie juz u mnie, jest śliczna choc słabiej pachnie niż ascot (w tle biała okrywowa róża Milky way)

Króluja trawy,...to ich czas.......ale sa też i hortensje i rozchodniki...




Żurawki ciągle jeszcze kwitną.....