Czekam na to padanie i czekam....jest pochmurno i chłodno od 2 dni ale nie pada niestety.....
Czytałam u ciebie odpowiedż - jesli u mne nie bruzdownica to co ?
Będe walczyc o te róże bo sliczna....2 lata temu na przykład kwitła o tej porze tak :
Chcę Leona
Twój już dojrzały, więc zapytam, jakich jest gabarytów? Chodzi mi przede wszystkim o wysokość. Robię listę kolejnych róż na pozostałe strony tarasu. Niestety nie umiem jeszcze komponować ich kwiatów, więc nie doradzę w Twoich dylematach. Może warto zajrzeć do Izy-Konstancji... Ona ma Leosia i chyba coś dosadzała do niego.
No cudny jest........ma ten kolor taki niepokojąco-rózowy i duzo duzo pąków. Kupowałam w ub roku z gołym korzeniem, jesienią więc jest jeszcze młodziutki i nieduzy w porównaniu do innych moich krzewów róż które sa u mnie nieco dłużej. Docelowo ma może miec około 110 cm na wysokośc i tyle samo na szerokośc, mój póki co ma ze 60 cm wysokości i tyle samo szerokości.
Uwodzi mnie od kilku dni więc polecam A i podobno kwiat ma odporny na deszcze - sprawdzimy to empirycznie ....jak już wreszcie popada, bo póki co susza aż strach