Czuje sie licho.......mineły ponad 2 tygodnie a ja wciąż charczę i smarkam sie, a teraz do tego doszedł ból głowy (zatoki)i złe samopoczucie......właśnie wczoraj byłam kolejny raz u lekarza i zaaplikował mi kolejny, nowy antybiotyk..........
Do pracy łażę bo muszę........potem popołudniami i wieczorami poleguję w domu i tyle
Dzieki za troske