No to jeszcze trocha Kacha, on kwitnie tak miedzy Dniem Matki a Dniem Dziecka, póxniej niz normalne bzy. Ma duzo zawiazanych kwiatów wiec powinno byc cudnie...i pachnąco
Małgoś tylko alba - ilość 2 lub 3 Będę plany robiła zimą, bo jeszcze zbieram informacje o azaliach pontyjskich. Na szkolenie do Bożenki pojadę
wszystko w jednym palcu będę miała
Pontyjskie są §liczne, a jak pachną....w ub roku byłyśmy w maaju na 3 dniowej wyprawie do Kromlau, do parku rododendronowego w Niemczech. Pojechałyśmy ciut za wcześnie i nie wszystkie rh wtedy kwitły ale szalik pontyjskich było mnóstwo, pięknie kwitły, i ten zapach ich czuję do dziś.
Nasza Pszczółka oferowała mk potem sadzonki azali pontyjskich z leśnej szkółki w niskich cenach. Nie kupiłam bo u mało miejsca a one muszą być w większej kępie dla efektu. Może jeszcze będą do kupienia z tego samego źródła......
No widzisz Małgoś i to jest słuszna koncepcja
Może sama zobaczę i poczuję bo też w maju wybieram się z mężem m.in do Kromlau.
Buziaczki, jak mi się spodoba to będą nasadzenia, miejsce dla nich jest mogę sadzić nawet kilkanaście sztuk W sobotę będę molestować tematem Bożenkę