Przejrzałam ten wątek z przyjemnością, Wasze lilaki są przecudne
Widzę tu odmiany, które przyprawiają mnie o szybsze bicie serca.
Proszę o poradę, rok temu kupiłam lilaka prowadzonego w formie drzewka. Mizerne toto było, stało zapomniane w kącie sklepowego ogródka, posadziłam do gruntu, na słońcu jest przez cały dzień. Cały sezon nic się nie działo (sadziłam w czerwcu), roślina wyglądała, jakby się nie przyjęła. W tym roku miła niespodzianka - korona drzewka ma piękne pąki, widać, że wszystko zmierza w dobrą stronę
Dziś zauważyłam, że tuż nad ziemią wyrasta mała gałązka. Co z tym zrobić? Zostawić, poczekać aż podrośnie i potem spróbować ukorzenić czy podsypać ziemią do góry ( nie wiem, czy tak można ukorzeniać rośliny? ) Docelowo chciałabym zachować formę drzewka, a szkoda mi po prostu wyrzucić gałązkę, jeśli może być z niej jakiś pożytek...
Z góry dziękuję za odpowiedź