Zbyszku! Oba lilaki są przepiękne. Pachną przez monitor.

Uwielbiam takie grube kwiaty.
W ogóle lubię lilaki i to nie tylko dlatego, że pięknie pachną i wspaniale kwitną.
Cenię w nich to, że:
-bardzo wcześnie rozwijają się im liście
-liście mają ładny kształt i piękny ciemnozielony kolor
-jak pilnuje się pokroju drzewa, to zdobią przez cały rok
-pięknie przebarwiają się jesienią (mój regularnie na intensywny żółty kolor)
-gubią liście jako jedne z ostatnich
-są dostosowane do naszych warunków klimatycznych, więc każdej wiosny regularnie długotrwale kwitną.
Niestety za późno przyszło mi to do głowy

ale posadziłbym 5-6 lilaków w rzędzie lub tak, żeby stworzyły dużą kępę. Wybrałbym jeden kolor z jakiejś odmiany mającej takie grube kwiaty. Ech, może przy okazji jakiejś rewolucji ogrodowej