Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-)

Debra 19:58, 06 kwi 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Agnieszko, dziękuję za dobre słowa, a robię to dla przyjemności, więc wysiłek żaden. Efekty będą za kilka lat, to nie jest ogród ze sklepu ))

Co do rokitnika - wiesz ja mam dziwnie sceptyczny stosunek do wszelkich ostrzeżeń, co do strasznie ekspansywnych roślin. Tak naprawdę większość tego co sadzimy, to w jakimś stopniu rośliny, o których się mówi, że zagłuszą ogród. Ogród to wieczna praca - wyrywam chwasty, usunę to, co rośnie nie tam gdzie ma być.
Mam np. nawłoć, czy wilczomlecz, nawet słoneczniczek to bestia rozłogami idzie jak chce.... Mam mozgę, piuropusznika, wiele innych, ktore jak wiadomo albo się rozsiewają, albo rozrastają.

A rokitnik, jak ma trudne warunki, to walczy o życie i wcale się nie rozrasta. U mnie rośnie w glinie, będzie tylko tam, gdzie jest.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Debra 20:25, 06 kwi 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Teraz południowa strona, czyli boki przy wejściu.
Po prawej stronie od furtki jest rabata berberysowa. Krzewy posadzone w listopadzie 2012.



Rosną tu też drzewa owocowe, lilak, hortensja pnąca (ta malutka przy siatce) i za drzewami clematis Paul Farges.



Zanim berberysy się rozrosną mam zamiar zostawić ziemię odkrytą (kory nie lubię), będę ją przgrzebywać od czasu do czasu dla spulchnienia.

To jest to samo miejsce tylko we wrześniu, kiedy jeszcze rosły tu maliny.



Przed płotkiem jest jaśminowiec, za nim będą trawy Imperata cylindryczna Red Baron i jeżówki, czerwona 'Magnus' i rudbekie Black Beauty, na betonowym słupie jest wiciokrzew zaostrzony.

W lewym rogu mają być Trzcinnik 'Karl Forster' i Sadziec.

Pytanie: czy sadziec z trawą to dobry pomysł?
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Anabell 00:46, 07 kwi 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Witaj!
cieszy jak sama wszystko wyczyniasz. Dobry pomysł z wykorzystanym miejscem po oranżerii.
Pomysły to masz do zastosowania drewna.Płotki to też Twoje dzieła.? Piłę kupiłam sobie w ubiegłym roku ale wykorzystuje ją tylko do obcinania gałęzi drzew.
Ogródki na parapetach obecnie mamy wszyscy. Pozdrawiam.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Margarete 01:21, 07 kwi 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Witaj Debro!
Ja też zaczynam dopiero swoja obecnośc na forum więc na twoje pytania fachowo musza ci odpowiedzieć inni. Fajny ten twój ogródek, dużo juz masz roslin a pomysł że sciezka oryginalny i efekt znakomity.
Gratuluję. wpadne tu do ciebie na pewno nie raz jeszcze Pozdrawiam!
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Debra 09:59, 07 kwi 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Haniu i Małgorzato, witajcie u mnie, dziekuję za wizytę.
Ja jestem w bardzo wstepnej fazie jak widać, w tym roku mam nadzieję mieć spory skok w rozroście roslin.
Płotki gotowe, tylko oczywiście sama je malowałam i ustawiałam, co widać chyba, bo są nieco krzywe

Piłu uzywam także do cięcia drzew. Na jesieni zrobiłam im wielkie strzyżenie. Tylko gruszy nie ruszam, bo chcę by została taka wielka i dostojna. A że owocują pieknie, to staram się o nie dbać.



Zdjęcia z września 2012. Brzoskwinia i winogrona.



____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Debra 17:13, 07 kwi 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Pojechałam dzisiaj na działkę, by sprawdzić kiedy będzie można zacząć sadzić roslinki, ale przynajmniej u nas kiepsko to wygląda. Warstwa śniegu jest gruba, ciężka, topi się bardzo powoli. Tydzień najmniej potrzena by się stopił.

Odkopałam ścieżkę i podesty z ławą, a żeby nie sypać śniegu na trawniki wynosiłam go na placyk przed furtką. Chyba tonę tego mokrego paskudztwa przerzuciłam. Ale super sprawa, bo wreszcie mogłam trochę popracować fizycznie, bardzo mi tego brakowało.

Tak więc z prac na działce na razie nici Pozostaje planować dalej i czekać.

A w związku z planowaniem, mam kilka pytań:
1. co sądzicie o polączeniu clematisów i lililiowców?
2. czy ma ktoś u siebie Sadziec? Chodzi mi purpurowy Atropurpurea;
3. czy mozna go zestawić z trawą? Mam kupiony Trzcinnik Karl Forster;

Clematis to Polish spirit (ciemny fiolet), a liliowce to Max Kolbe (fryzowany ciemno czerwony), Little Missy (wisniowe z białą obwódką), Krystyna (kremowo różowe).
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
canis 18:43, 07 kwi 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 30
Piękny ogród Największe wrażenie zrobiła na mnie ścieżka - super pomysł! Moja dopiero powstanie i mam ogromną prośbę, czy mogłabyś napisać krok po kroku jak ją zrobiłaś?
Pozdrowienia!
____________________
Moj (nie)piękny ogród
Debra 19:42, 07 kwi 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Agato, witaj u mnie, a i na Forum chyba też od niedawna, więc witaj podwójnie.

Wykonanie takiej ścieżki to w sumie banalna czynność. Pojechałam do tartaku, gdzie przemiły właściciel pomógł mi zapakować do samochodu oszasty - to są te wierzchnie warstwy bala sosnowego, ścinane zanim bal jest cięty na deski. Stąd są takie wypukłe i pokryte korą.

Przedtem policzyłam ile takich desek będzie mi potrzebnych, zakładając, że deski mają szerokośc ok. 20 cm.
Po zwiezieniu na działkę pociełam je na kawałki o długości odpowiadającej szerokości betonowej ścieżki.
Kolejny etap, to umocowanie desek do legarów. Legary wykorzystałam z palet budowlanych, są niesamowicie twarde i odporne. Na każdą deskę po 2 długie 12 cm gwoździe z każdej strony i po robocie

Przeczytałam, że jesteś groomerem, fajne zajęcie, musisz kochac psy.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Kasiek 19:47, 07 kwi 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Debra napisał(a)
Pojechałam dzisiaj na działkę, by sprawdzić kiedy będzie można zacząć sadzić roslinki, ale przynajmniej u nas kiepsko to wygląda. Warstwa śniegu jest gruba, ciężka, topi się bardzo powoli. Tydzień najmniej potrzena by się stopił.

Odkopałam ścieżkę i podesty z ławą, a żeby nie sypać śniegu na trawniki wynosiłam go na placyk przed furtką. Chyba tonę tego mokrego paskudztwa przerzuciłam. Ale super sprawa, bo wreszcie mogłam trochę popracować fizycznie, bardzo mi tego brakowało.

Tak więc z prac na działce na razie nici Pozostaje planować dalej i czekać.

A w związku z planowaniem, mam kilka pytań:
1. co sądzicie o polączeniu clematisów i lililiowców?
2. czy ma ktoś u siebie Sadziec? Chodzi mi purpurowy Atropurpurea;
3. czy mozna go zestawić z trawą? Mam kupiony Trzcinnik Karl Forster;

Clematis to Polish spirit (ciemny fiolet), a liliowce to Max Kolbe (fryzowany ciemno czerwony), Little Missy (wisniowe z białą obwódką), Krystyna (kremowo różowe).

Ja ma takie polaczenie clematisa z liliowcem i nie widze aby sobie przeszkadzaly,wrecz przeciwnie,jestem zadowolona i teraz na wiosne planuje kolejne polaczenia.Kupilam juz nastepne clematisy ,teraz czekam na zamowione liliowce
____________________
Bawarka
Debra 19:57, 07 kwi 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Żeby dokończyć opis tego co już mam w ziemi, została mi jeszcze prawa strona południowego boku.

Tu rosną pnące róże Flammentanz - mają zakryć siatkę ogrodzeniową i docelowo wspinać się po łukach, które dla nich zamontowałam.





Miedzy różami rosną przetaczniki 'Christa', szałwia omszona, lawenda.





Jak widać brzegi trawnika jeszcze nie sa doskonałe, uczę się je przycinać, już sobie dawno upatrzyłam elegancki szpadelek w Ogrodowiskowym sklepie.

To jeszcze nie koniec opisu tej strony, ale dalsze zdjęcia w kolejnym wpisie.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies