Witam Cię, a na powitanie dodam sentencję, którą ja mam ciągle w myśli:

Jeśli kochasz to co robisz, nigdy nie będziesz pracował.

Witaj szczęśliwa Ogrodniczko! Pokazuj co tam zdziałałaś!
pozdrawiam!

Hello...Pomorze rośnie w siłę

Halo ! Szczęsliwa -pozdrawiam cieputko choć na dworze nie za gorąco prosimy o zdjecia

Witam wszystkich ! Ależ oczywiście , że będę pokazywać , tylko muszę najpierw z pracy wrócić
Jest piątek godz.14.22 . Zaczęło się odliczanie do rozpoczęcia weekendu. Dla mnie to jeszcze 68 minut ! i ruszam do mojego ogrodu !

Ostatnie minuty w pracy są najgorsze! Miłego!

A Ty Haniu dziś nie w ogrodzie ? Pewnie kumulujesz siły na jutro, co nie ?

Nie dziś byłam w parku sztywnych, musiałam u ślubnego posprzątać po wichurach, tyle nawaliło suchych gałęzi, jakby z rok nie sprzątane było, a to tylko 1miesiąc.
Sylwio,jakbyś jednak jutro znalazła chwilę na spacer z psem , to zadzwoń . Wyjdę do bramki.

Jak mi się uda szybko kupić te 28 ton kostki polbrukowej, to pewnie

Piękny był dziś dzień w ogrodzie. Słonko delikatnie świeciło. Ptaki śpiewały rozkosznie, więc i ja podśpiewując sobie pod nosem zaczęłam grabić nasz trawnik. Wyczesywałam i wyczesywałam i dalej wciąż wyczesywałam zeschniętą trawę, aż na nucenie piosnek już nie miałam sił. Umęczona jak wół , stwierdziłam , że muszę porobić coś innego, bo od tego machania grabiami , dostanę zaraz jakiegoś skurczu mięśni, czy co . Więc w ramach rozrywki zrobiłam SOBIE zdjęcie jak grabię trawę.

A trawę grabiłam tak :