Ta jest dobra - Danusia stosuje chyba identyczną

Dzieki za odpowiedź. W takim razie ją biorę Pozdro!

Ja na swojej działce w ciągu 2 lat złapałam 5 kretów. I teraz widzę, że na ogrodzie są znowu kopce. Nie mam juz cierpliwości do tych kretów. Dlaczego jak złapię jednego to za dwa tygodnie mam kolejnego kreta?

Krety się też rozmnażają, poza tym pewnie masz w ogrodzie smakowitości to wracają, albo inne przychodzą. A jak u sąsiada? Są też? Jakie masz sąsiedztwo, pola czy działki uprawne?

W tym roku jest koszmar. Nie wiem ile par kretów żyje pod ziemią, ale są wszędzie - u sąsiadów też. Trawniki do ponownego założenia z siatką. Chyba rozłożę ten temat na 2 lata. Przód ogrodu i tył, bo nie dam rady na raz. Muszę poczytać, jakiej wielkości oczka siatki będą ok i jak ją założyć, zwłaszcza na bokach, żeby się kret nie przedostał. W rabatach i tak będzie grzebał, ale ziemię można rozłożyć ponownie. Czy to prawda, że ziemia z kopca kreciego jest żyźniejsza? Czy to tylko bujda jakaś?

Żyźniejsza nie jest, może bardziej spulchniona i gruzełkowata. Na łąkach kiedyś ją zbierałam do uprawy kaktusów

Czyli grzech ją wyrzucić, domieszać trochę kompostu i będzie ok prawda?

To zależy co jest pod ziemią. Oceniam "naocznie" i rękami

Witam, na stronę trafiłam zupełnie przez przypadek, poszukując informacji dotyczących "walki" z kretami. Już dwukrotnie - z powodu braku wiedzy - zakładałam trawnik i niestety muszę się ponownie wziąć za ten temat. Postanowiłam za miesiąc założyć siatkę przeciw kretom. Mój plan jest taki:
potraktowanie powierzchni herbicydem ( trawa jest zachwaszczona), glebogryzarka, równanie terenu, grabienie, grabienie, grabienie, ułożenie siatki, nawiezienie 10 cm. ziemi , wałowanie i sianie.
I tu mam wątpliwość -nie jedną zresztą: czy siatkę układać wyłącznie na powierzchni trawnika, czy również tam, gdzie są rabaty? Zaznaczam, że chciałabym pomiędzy trawnikiem a rabatami półokrągłym nożem do darni - zrobić obrzeża. Bardzo proszę o podpowiedź.

Liano jesteś pewna, że chcesz teraz na wiosnę tę rewolucję przeprowadzić? Ja nie jestem specjalistą, ale trawnik siany na wiosnę, to gorzej ze względu na chwasty. Sieją się strasznie. Jesienny trawnik jest lepszy. Najlepszą wersją jest oczywiście trawnik z rolki, ale to już koszty są. Ja mam ten sam plan trawnikowy. W tym roku miałam ponad 100 kopców, nogę można skręcić idąc po trawniku i płakać mi się chce, ale poczekam do jesieni. Kolejność prac wydaje się dobra, chociaż ogrodnik mi mówił, że najlepiej zdjąć starą darń i wykorzystać ją na podwyższenie rabat.