Iwona, my mimo, że mamy blisko też byliśmy pierwszy raz ale juz mamy plan na cieplejszy czas aby pojechać tam na noc Zazchód i wschód słońca musi tam być zjawiskowy.
Problem goni problem ale kto ich nie ma...
Po lutowym zapale do ogrodu nie ma śladu, coś tam sprzątam, czyszczę ale większej mobilizacji brak
eM już wczoraj nakazał mi odświeżyć wątek na O. aby trochę zmobilizować się do działania Idę poczytać co tam działacie może się jakoś nakręcę