Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

leon60 16:05, 19 lut 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
polinka napisał(a)


Kurcze oby za mocno nie padało bo wiesz, że po cięciu to nie polecane...
Wierzę, że biegałaś wokół drzewek bo ja chyba najpierw z godzinę będę myślała i oglądała je z każdej strony zanim użyję sekatora U Ciebie dużo miejsca to możesz mieć od dołu, ja niestety muszę wyżej podkrzesać i to mnie martwi bo jak już raz ciachnę to przykleić się nie da.

na szczęście przestało a na jutro obiecują ładną pogodę
miejsca póki co sporo ale jak posadzę seslerię trzeba będzie patrzeć pod nogi
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
polinka 16:07, 19 lut 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Moje graby





Od dołu będę musiała je mocno podkrzesać. Muszę Marzeny podpytać na jaką wysokość ma u siebie na przedpłociu. Cieńkie są do góry i mało gałązek tam jest.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Zielona 16:08, 19 lut 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
leon60 napisał(a)

Delikatnie po obwodzie przeleciałam, biegałam z wszystkich stron jak kot z pęcherzem ale śnieg z deszczem mnie przegonił
Tego grubszego mogłabym jeszcze od dołu podciąć tylko ten drugi ma ciut niżej szczepienie wiec oba zostają na 90cm. Pod nimi nic wysokiego nie będzie rosło więc powinno być ok


Ola... a czy Ty jesteś przekonana, że fastigiaty są szczepione? Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że nie...
leon60 16:09, 19 lut 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
U Marzenki chyba 1,5 m mają pieńki ale mogę się mylić
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
ewakatowice 16:11, 19 lut 2015


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
polinka napisał(a)
Moje graby





Od dołu będę musiała je mocno podkrzesać. Muszę Marzeny podpytać na jaką wysokość ma u siebie na przedpłociu. Cieńkie są do góry i mało gałązek tam jest.


śliczne są a jesteś pewna, że to już trzeba je ciąć a nie za rok?
m
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
leon60 16:13, 19 lut 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Zielona napisał(a)


Ola... a czy Ty jesteś przekonana, że fastigiaty są szczepione? Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że nie...

mówisz o moich czy ogólnie ?
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Zielona 16:20, 19 lut 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
leon60 napisał(a)

mówisz o moich czy ogólnie ?

Ogólnie. Twoje wyglądają pięknie, ale czy to nie są po prostu ładnie rozrośnięte okazy nieszczepione?
Zielona 16:23, 19 lut 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Paula - moje były biedniejsze niż Twój pierwszy. Ciachnęłam te boczne długie gałązki i zostawiłam tylko przewodnik. Muszę Wam fotkę pstryknąć, bo nie uwierzycie
leon60 16:24, 19 lut 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Zielona napisał(a)

Ogólnie. Twoje wyglądają pięknie, ale czy to nie są po prostu ładnie rozrośnięte okazy nieszczepione?

może może... tylko dlaczego nie mają jednego przewodnika hmmm

tu piszą o szczepieniu http://www.zszp.pl/?id=30&nid=1192&lang=1
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Zielona 16:30, 19 lut 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Ola - moje łysole też miały ochotę na wieloprzewodnikowość /hahaha, ale wyraz zbudowałam!/ Ale ciachnęłam je, bo są rachityczne i mogłam. Takie jak Twoje rosną w Poznaniu pod centrum handlowym, są już dużymi drzewami i tak właśnie wyglądają na całej kilkumetrowej wysokości, ale mimo tego trzymają się zwartej bryły.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies