Rozbawiłaś mnie Paulino - to pytanie zabrzmiałao jakbyś wywiad z gwiazda przeprowadzał więc spróbuje wpasować się w te rolę
Prawdę powiedziawszy początek jest iście gwiazdorski - moja nauczycielka nauczania poczatkowego powiedziała mojej mamie, że wykazuje takie zdolności, że powinnam zostać dekoratorem wnętrz! Nie muszę chyba mówić, że zostało to potraktowane jedynie jako rodzinna anegdota, bo nie dość, że taki zawód prawie nie istniał, to nawet jesli istniał to nie był traktowany poważnie. zawsze lubiłam plastyczne działania ale niestety nie zwiazałam się z mini zawodowo.
Swoja pasję do porzadkowania i dekorowania rzeczywistości realizowałam jako wykształcony i jakiś czas aktywny typograf - stąd tytuł mojego wątku.
Ogólnie moje prace biora się z prewatnej potzreby poosiadania wielu dekoracyjnych elementów- kiedy widzę coś co mi się podoba nie myslę jak zdobyyć na to pieniądze, tylko jak to zrobić, a że dużo mam takich realizacji zaczęłam się nimi dzielić.
A pierszy wianke widziałam kiedys jakimś centrum ogrodniczym - był drogi więc postanowiłam zrobić go sama. mieszkałam w bloku więc wisiał po wewnetrznbej stronie drzwi i jeszcze dwa lata temu dekorował drzwi bożonarodzeniowe w naszym domu.
Teraz planuje przygotować serie plakatów dziecięcych ale nie tylko w skandynawskim stylu. jakby ktoś miał ochote to zapraszam
hłe, hłe, hłe
A u mnie renifery chyba będą tylko małe - już zamówione. Jutro jeszcze sprawdzę sklejkę w Żmigrodzie. Dziś jestem nieprzytomna. Siedziałam nad wnioskiem do 2.30, a później nie mogłam usnąć. Weekend mnie sponiewierał psychicznie, fizycznie i emocjonalnie. Nie ma to jak nowy tydzień
Asiu bo Ty nasza gwiazda dekoracyjna!
Tak podejrzewałam, że w dzieciństwie odkryłaś swoje zdolności plastyczne A dzisiaj mimo, że zawodowo się tym nie zajmujesz tworzysz cuda, które wszyscy podziwiamy!
Do tego zaszczepiasz w następnym pokoleniu miłość do pięknych rzeczy. A nic tak nie zbliża do siebie jak wspólna pasja i mądre spędzanie czasu z dziećmi
Do końca życia będę pamiętała wspólne szydełkowanie czy pieczenie pierników z mamą.
Tata zaszczepił we mnie miłość do podróży, do wypraw górskich.
Bardzo ważne są wspomnienia...