Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

leon60 10:05, 02 gru 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
iwka napisał(a)
Asiu masz rację

"Wybierając rękodzieło nie kupujesz rzeczy. Nabywasz czyjąś pasję, wyobraźnię, kawałek serca, skrawek duszy"

Zgadzam się jeśli chodzi o coś wyjątkowego i zrobionego faktycznie rękami przy czym ktoś spędził wiele godzin pracy. Dajmy na to aktualne wianki gdzie trzeba zgromadzić odpowiednie materiały, zrobić podkład, pomalować ozdobić itd. ale renifer wycięty na ploterze ze sklejki w setkach sztuk ma się do tego nijak...
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
nawigatorka 10:07, 02 gru 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
malkul napisał(a)


zaś utknę przez ciebei na pół dnia

Bylsm tu wczoraj
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
malkul 10:11, 02 gru 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
cały dzień?
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
nawigatorka 10:11, 02 gru 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
jeden Rudolf a tyle ważnych spostrzerzeń i to w takich poetyckich słowach.

Paulino nasz Rudolf będzie miał trzeciego bliźniaka
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 10:14, 02 gru 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
malkul napisał(a)
cały dzień?

na szczeście nie miałam czasu - ktrótką chwilkę
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
malkul 10:15, 02 gru 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
ja w sumie też zajrzałam i uznałam ze i tak nic nie kupię wieć szkoda czasu
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
polinka 10:17, 02 gru 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Dziewczyny ja wiem, że własnoręczne wyroby muszą kosztować. Sama się tym zajmuję i wiem ile czasu trzeba poświęcić na precyzyjne wykonanie danej dekoracji i też nie sprzedam tego tylko po kosztach robocizny...Oczywiście z czegoś trzeba żyć ale w niektórych przypadkach czy to nie jest zwykła pazerność?

Przykład, koszt wykonania danej dekoracji (materiał, prąd, amortyzacja sprzętu) wynosi 50 zł- czas-1 godz. cena dla klienta to 200 zł...
Ja tylko głośno myślę czy jakby producenci handmade nie narzucali takich wysokich cen to wtedy te śliczne przedmioty znalazłyby więcej nabywców?

Zwykłego szarego człowieka po prostu nie stać aby kupić sobie renifera za 180 zł tylko idzie na stragan i kupuje za "grosze" platikowe ozdoby.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
aga_pe 10:28, 02 gru 2015


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
polinka napisał(a)
Dziewczyny ja wiem, że własnoręczne wyroby muszą kosztować. Sama się tym zajmuję i wiem ile czasu trzeba poświęcić na precyzyjne wykonanie danej dekoracji i też nie sprzedam tego tylko po kosztach robocizny...Oczywiście z czegoś trzeba żyć ale w niektórych przypadkach czy to nie jest zwykła pazerność?

Przykład, koszt wykonania danej dekoracji (materiał, prąd, amortyzacja sprzętu) wynosi 50 zł- czas-1 godz. cena dla klienta to 200 zł...
Ja tylko głośno myślę czy jakby producenci handmade nie narzucali takich wysokich cen to wtedy te śliczne przedmioty znalazłyby więcej nabywców?

Zwykłego szarego człowieka po prostu nie stać aby kupić sobie renifera za 180 zł tylko idzie na stragan i kupuje za "grosze" platikowe ozdoby.


Pewnie do póki będą mieli zbyt, ceny nie będą niższe. Widocznie bardziej się im opłaca nie narobić się , a zarobić
____________________
Aga - Niewielki kawałek wsi pośrodku lasu
Milka 10:29, 02 gru 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Co z wiankiem, miała byc odsłona
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
iwka 10:40, 02 gru 2015


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
no właśnie, bo rękodzieło to nie setki takich samych sztuk, tak jak Ola pisała, wyciętych na maszynie, to juz machina przemysłowa i to nie jest rękodzieło. Każda rzecz w rękodziele jest jedyna i niepowtarzalna i niestety musi kosztować, tylko ludzi nie stać. W ubiegłym roku robiłam pisanki quillingowe, przy jednej minimum kilka godzin pracy, gdybym chciała policzyć wszystko, to musiałyby kosztować kilkadziesiąt złotych jedna, kto by kupił? nikt z samego rękodzieła wyżyć sie nie da, ale jak ktoś to lubi to nie robi dla zarobku, tylko dla przyjemności
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies