Chyba pasuje im ta gliniasta ziemia choć dosypuje im kompostu co jakiś czas wiosną lub na zimę, Jolcia niby Okazały Matrona ale kolor liści u mnie zależnie od sezonu teraz mało wody miał to niższy i ciemniejszy
Dzięki Elcia nie zawsze tak rosły one maja tendencje do rozwalania się pokładania i dobrze rosną jak mogą się o coś oprzeć w kupie im dobrze albo między innymi roślinami fajnie że też masz one szybko się ukorzeniają w wodzie też moment puszczają no a ja od razu do ziemi taką obłamaną gałązkę i podlewam ona stoi sobie i już wrasta w ziemię
Trawy fajnie mieć pewnie a co tam robota jakoś pomału damy radę ja już nie wiążę na zimę jest tak gęsta że jej się nic nie dzieje tylko tnę na dwa razy jak już zaczyna się kruszyć wychodzi koniec stycznia luty i później wiosną reszta ...
Hej Eliska nie wszystkie fotki z listopada ale prawda jeszcze zieleni trochę widać ale już te soczystości się kończą żółkną i opadają piękna jesień kończy się teraz deszcze ...
trawy dzięki teraz to już razem z mężem tniemy bardziej sama już odpadam
tak, rozumiem, że omszona, ale ja mm 6 rodzajów omszonych:
- omszona violet Queenn (chyba ta najbardziej pasuje do Twojego zdjęcia) albo ta druga:
- Szałwia omszona 'Blue Bouquetta' poza fioletkami posiadam jeszcze:
- omszona Merleau White
- omszona nemorosa biała
- omszona "MERLAU ROSE"
- omszona Midnight Rose
Aż sama się zdziwiłam, że tyle poza okręgową szałwią i caradoną
Ja trawy wiąże ponieważ mam ich sporo i działka na wydmuchowisku. Łatwiej jest mi je później przycinać.
Jakbym nie wiązała miałabym źdźbła wszędzie nawet u sąsiada na drzewach. Tylko raz nie zdążyłam związać źdźbła były wszędzie nawet w rynnach dachowych.
Ojej to podziwiam nie mam pojęcia dostałam od Hanusi jak ją złapię zapytam czy pamięta nazwę a jak one u ciebie rosną ? można zobaczyć jakieś fotki i wszystkie pachną ? pewnie różnią się kolorystyką ...toś mnie zaskoczyła kolekcja mega u ciebie Bożenko
Długo już je masz ?
No to tak tak nie ma wyjścia wtedy trzeba masz rację o wiele wygodniej ja też obserwuję jak się zachowują jak były mniejsze kępy to szybciej się sypały mam w wejściu na posesję to też niewygodne jak lata
Edytko, Twój ogród coraz bardziej wypełnia się roślinami
Ja też bardzo lubię rozchodniki mam ich chyba z 10 odmian i bez przerwy dzielę je dla siebie i innych. Trawy też wyglądają elegancko
Pozdrawiam serdecznie
Hej Aniu dziękuję i fajnie ,że jesteś czyli rozchodniki też cieszą u ciebie ja teraz rozprowadzam wszystko to co mniej pracochłonne przynajmniej na wiosnę lub na zimę do cięcia a nie 3 razy lub 4 w sezonie przy zielsku i tak trzeba dziabać ale wiesz jaak zarasta bylinami to mniej tego co nie chcemy trawy trochę się rozszalałam mam nadzieję że dam radę z nimi
buziaki