Dziewczynki jemy banany by wspomagać róże

Ha ha

Odpozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki Hanuś Irenko Jolu Bogdziu Moniko Super że jesteście

Wczoraj zamiast wykopywać marchewkę zabrałam się za róże i na dziś na marchewkę nie mam siły pewnie na sobotę żeby tylko jeszcze pogoda była
Samo wsadzanie nie było męczące tylko te kopanie dwa razy musiałam bo tam gdzie zaplanowałam to oczywiście wielgachne kamolce i te co dałam radę to leżą sobie teraz na słoneczku a reszta w ziemi niestety

Ale nie ma co biadolić bo zadowolniona jestem z efektu i już nie będzie mnie to męczyć o ....
tak było tam jest róża na końcu i ją zabrałam i jest teraz tak
Na miejsce róży wsadziłam cyprysika także są dwa i po między nich klonik sobie rośnie