Hej hej dziewczynki Jolu Ewcia
Spotkanko a właściwie mówimy Zlot udał się zleciało się mało ale i tak wesoło było

Ognicho przepalone i kiełbasy były tylko szybko uciekaliśmy pod dach na taras bo strasznie wiało po plerach

na śmialiśmy się i mam fotkę jak trzepiemy piórami brat mi zrobił tylko nie mogę się na nią doczekać tak śmiesznie wyszło że muszę wam pokazać

Ewcia gdzie Ty trawnik zielony widziałaś zdawało Ci się

Ja nic takiego nie działam tak sobie gdzie nie gdzie zielę wyrwę bo to to rośnie wszędzie a i uchowałam się już małej dyni sama mi się zasiała jak ziemię z kompostownika dosypywałam

hortka dziękuje
Buziaki posyłam Jolcia i Ewcia