Edytko, wiedziałam, że mi dogodzisz! Dzięki za słonko!
Wyszłam z domu we mgle. Po drodze rachunki opłaciłam i wsiadłam do autobusu, Jeszcze mgła się snuła. Ale jak dojechałam na miejsce, cudne słoneczko!
Trochę popracowałam. Takie tam: zamiatanie liści pod dywan i podlewanie rodków. Bo w tygodniu wodę zabiorą.
Pięknie posprzątałam prezenty po kotach, i krecie pagórki. Teraz bezchmurne niebo i czekam na zorzę polarną. Może będzie widać?
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie