Kasiu u mnie też wszystko już z ziemi wyłazi. Krokusy chyba deszcz załatwił na amen ale już żonkile i tulipany zaczynają kwitnąć Słonko co chwilę wychodzi zza chmur i woła do ogrodu a ja co ??? Ile można. A jak mój towarzysz niedoli??Buziak zostawiam
Zupełnie z przodu? Przechowalnik Jest tam młodzież tawuły i niebieskie irysy, też do przesadzenia na drugą stronę ogrodu. Aaaa, jeszcze białe odętki są
Te kostrzewy, które po lewej stronie rosną tez do eksmisji. Jak się z tym uporam dopiero bedę myśleć co by tam dalej dosadzić...
Za umbrą są hortusie i trawy.
Właśnie dlatego w tą psią pogodę leciałam zdjęcia zrobić, bałam się, że mi deszcz zniszczy te nowe krokuski i nawet ich w dokumentacji nie będę miała...
Mówisz tulipanki kolorek pokazują u Ciebie? Super!!! U mnie chyba im tak dobrze nie poszło...niemożliwe żeby tak szybko urosły...
Jeszcze Cię trzyma Bidulko A Twój towarzysz niedoli zastrzyki dostał, stęka dalej Ino 5 sztuk...ciekawe czy pomogą...
Już lecę zobaczyć, może Ci się udało kfiatuchy obfocić