Ogród z łezką

Urszulla 16:24, 04 kwi 2014

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439

Do góry

Kindzia napisał(a)

Będziemy chciały, Ty się nie boooj Ancia, jedziesz z nami, będę meldować

Ode mnie tez buziol leci do Ciebie

Ha,ha,Aniu

jak możemy zapomnieć
toż u Ciebie spotkanie i od Ciebie wyjazd urządzamy...jakbyś nie wiedziała to już wiesz

bo Ty mieszkasz najbliżej tamtego miejsca

może być po świętach.

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia

Agania 19:34, 04 kwi 2014

Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062

Do góry

Czerwona rózyczko poczytałam, pooglądałam, bo miałam zaległości i z kuleczek masz wiele radości, doprowadziłaś kule do ideału, wiosna ta przy ziemi to u ciebie spora i zielona u mnie np. jeżówek jeszcze nie widać, przez glinę ciężko się przebić, ale piwonie wystartowały z powodzeniem

Buziole zostawiam

____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski

Kindzia 21:30, 04 kwi 2014

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042

Do góry

boguslawa_madejska napisał(a)

Pozdrawiam

Wiesz, że się już martwiłam o Ciebie...

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II

Kindzia 21:32, 04 kwi 2014

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042

Do góry

irena_milek napisał(a)

Napad na bukszpany był....był...teraz czytam o ataku na żurawki

Jakieś takie agresywne skłonności mi się ujawniają z wiosną...

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II

Kindzia 21:33, 04 kwi 2014

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042

Do góry

Urszulla napisał(a)

Ha,ha,Aniu jak możemy zapomnieć
toż u Ciebie spotkanie i od Ciebie wyjazd urządzamy...jakbyś nie wiedziała to już wiesz
bo Ty mieszkasz najbliżej tamtego miejsca
może być po świętach.

To, że od Ani mamy jechać to pierwszy raz słyszę, przyznaję się

Musi po świętach być, wcześniej nie dam rady...

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II

Kindzia 21:38, 04 kwi 2014

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042

Do góry

Agania napisał(a)

Czerwona rózyczko poczytałam, pooglądałam, bo miałam zaległości i z kuleczek masz wiele radości, doprowadziłaś kule do ideału, wiosna ta przy ziemi to u ciebie spora i zielona u mnie np. jeżówek jeszcze nie widać, przez glinę ciężko się przebić, ale piwonie wystartowały z powodzeniem

Buziole zostawiam

Mam wiele radości, szczególnie, że nie oglądam ich codziennie...nawet wyszło mi to strzyżenie, jestem zadowolona. I jeszcze te Wasze pochwały...

D
Spora wiosna na południowej stronie, w zacienionej (o tej porze roku) stronie cieniutko jeszcze. Jeżowki nie wszystkie zaczynają, liatr nie widać, host też nie. Nawet hortusie maleństwa dopiero mają.
U mnie też gliniasto Agatko.
Piwonie mam całą jedną i ponieważ na południowej jest, leci do góry zadawalająco

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II

Kindzia 21:44, 04 kwi 2014

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042

Do góry

Teraz dopiero trochę spokoju mam, wnusio śpi snem sprawiedliwego

Jak tylko przyjechaliśmy wzięłam się za podlewanie, susza okropna. Co to za niesprawiedliwość...albo powodzie, albo susza...

Trochę się znowu ruszyło, to co wylazło wcześniej rośnie ładnie. Na zacienionej stronie dużo wolniej. Lilijki azjatyckie dopiero się zaczynają przebijać. Dużo w ziemi jeszcze.

Ruszył rozchodnik od Irenki, ale jeden tylko, nie wiem który. Tawułki arendsa też już są