Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką

Ogród z łezką

JulkAd 13:38, 08 lip 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kindzia napisał(a)

Dziękuję
I coby się życzenia spełniały, znowu mi marmeladka żurawkowa zdycha...

Myślę Gierczuś, że nie dała byś rady z tym sprzęciorem, którym eMuś chlastał...ciężkie to jak cholewcia...z jedną może byś se poradziła... Ale przeszkolenie możesz gratis dostać, załatwione


To tym bardziej trza eMusia pochwalić, bo nie dosyć, że silny Chłop, to jeszcze bardzo dokładnyzastanawiam się tylko w jaki sposób On tę poziomicę do tych tuj przykładał?...

...miłego dnia, bez większej bieganiny po zabiegach
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
gierczusia 15:13, 08 lip 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Uhhh..a do naszej służby zdrowia to podwójnie zdrowym trza być ....

Uśmaiłam się z tej poziomych o której Julka pisała ... Noo tej w formie kijka , ja rozumię .. Myślałam ,z można tak ładnie wyciąć nozycami ręcznymi...... A tu widze sprzęt ciężki jest konieczny

Buziolki
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
boguslawa_ma... 20:09, 08 lip 2014


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Kasiu pozdrawiam
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
Kindzia 20:21, 08 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
baraga1904 napisał(a)
...ależ tu pachnie kwiatuszkowo...

Mus kwiaty mieć
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 20:27, 08 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)


Wiesz, że moja Olga ma tendencję do wydłużania imion w taki sam sposób?...musisz w takim razie osobną rabatkę Kubusiowi zorganizować, z takimi pachnącymi właśnie.... ymm maciejka..., zapomniałam o niej w tym roku, ale ciut się sama wysiała i wieczorkiem cudnie pachnie.

A Twoje róże czy pierwsze, czy drugie kwitnienie, to nie ma znaczenia i tak pięknie wygladają

Liści różanych nigdy nie paliłam, zrywam i do razu wyrzucam do kubła z drugiej strony domu, mam nadzieję, że wystarczy

To nie ja wymyśliłam to zdrobnienie, to moja Madzia tak mówi czasami do Kubusia i się przyjęło
Osobną rabatkę? Tylko gdzie? Na razie się rządził na salonowej Zobaczysz jak maczki posiał
Maciejka obowiązkowa jest Jak przyjechaliśmy w piątek w nocy, to ją czułam po drugiej stronie domu...zaraz leciałam zobaczyć ile jej kwitnie Pies mi ją skubie, bo włazi na taras...
To tak się mówi : spalić. Pod tym się kryje : nie kompostować czasem

Róże ładnie wyglądają, to prawda, ale nie jest ich już tak dużo
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 20:30, 08 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)


To tym bardziej trza eMusia pochwalić, bo nie dosyć, że silny Chłop, to jeszcze bardzo dokładnyzastanawiam się tylko w jaki sposób On tę poziomicę do tych tuj przykładał?...

...miłego dnia, bez większej bieganiny po zabiegach

Poziomicę nie, ale sznurek widziałam. A zresztą kto wie, nie pilnowałam go przecież Z zięciem działali

Słabi mnie to latanie na zabiegi...dopiero 4 za mną
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 20:31, 08 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
gierczusia napisał(a)
Uhhh..a do naszej służby zdrowia to podwójnie zdrowym trza być ....

Uśmaiłam się z tej poziomych o której Julka pisała ... Noo tej w formie kijka , ja rozumię .. Myślałam ,z można tak ładnie wyciąć nozycami ręcznymi...... A tu widze sprzęt ciężki jest konieczny

Buziolki

Żebyś wiedziała
Już za grube gałązki mają, nie da się szpalerowymi nożycami już.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 20:31, 08 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
boguslawa_madejska napisał(a)
Kasiu pozdrawiam

A ja właśnie u Ciebie byłam
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
JulkAd 20:45, 08 lip 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kindzia napisał(a)

Poziomicę nie, ale sznurek widziałam. A zresztą kto wie, nie pilnowałam go przecież Z zięciem działali

Słabi mnie to latanie na zabiegi...dopiero 4 za mną


Ja widząc prace Twojego eMa i jego zdolności do prac ręcznych, podejrzewałabym, że na linijce (tzn. metrówce) czy też sznurku na pewno nie poprzestał...a tak poważnie, to wyszło idealnie

to tylko Ci jeszcze 6 zabiegów zostało...tak jak Ela pisze, trza mieć "końskie zdrowie", żeby chorować
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Kindzia 20:46, 08 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Podobno ochłodzić się po południu u nas miało...duchota piekielna w dalszym ciągu...popadało po południu tyle co kot napłakał, przynajmniej w Zabrzu.
Może już jutro odetchniemy od upałów...

Dobrej nocy wszystkim
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies