Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką

Ogród z łezką

nebel 18:23, 19 cze 2013


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Kindzia napisał(a)

Bardzo jestem z nich dumna Pachną oszałamiająco


Też się skusiłam i zamówiałam w tej chwili kilka róż, które przede wszystkim pachną
Doznania wzrokowe ważne - jestem wzrokowcem, ale zapach w o grodzie... 'bezcenne'

Trochę, zaznaczam - tylko trochę deszczu życzę
____________________
Ogród Nebel
JulkAd 18:26, 19 cze 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kasiu ja wczoraj z Anią rozmawiałam, bo mój Kuba wracał z Bieszczad i od Ani mi roślinki przywiózł, nic nawet nie wspominała, że się chmurzy....a tu takie paskudztwo w postaci nawałnicy. Wszystko ponoć przez efekt cieplarniany....a gdzie on był, kiedy myśmy na wiosnę wszyscy czekali?...całe szczęście, że dom cały, bo to jest najtrudniej odnowić....no i faktycznie szkoda tej akacji, bo i duża już była no i kwitła przepięknie
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Kindzia 18:37, 19 cze 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
danuta_szwajcer napisał(a)
Bys wiedziala troche deszczu bo teraz przeszlam po ogrodzie to lilie maja sucho no i gdzie mocno slonko swieci to bede musiała troche podlac. Lilie duzo grad zniszczyl ale cos tam bedzie, teraz kwitnie pełna i pomaranczowe te tradycyjne za chwile zakwitna. Pergole drewnianą na ktorej jest czerwona roza Sympatia to chyba w Castoramie albo OBI a pozostale to juz moj M mi robi sam bo bardzo lubie pnace roże tak jak i klematisy.A w domu na pietrze to mam juz 27 ale tez zamykam.Takich upałow nie lubie bo to ani co zrobic tylko czekanie kiedy lzej będzie.

Mam nadzieję, że pokażesz kwitnące lilie. Dobrze, że dużo ich masz, to zostało jeszcze do pokazywania Martwię się jak tam w Pszczynie...nie mogę jechać...ja w pracy do południa eMuś po południu...muszą sobie dać radę do soboty rano. A jeszcze hortusie ogrodowe...wprawdzie w hydrożelu, ale czy im starczy?
Ciekawa jestem ceny tej Twojej pergoli, znalazłam producenta 50 km od nas. Warto jechać zobaczyć, za kuriera chcą 150 zł, 50 kg waży. A ta rozmiarami mi pasuje 1,5 m szeroka i 2,3 m wysoka...
Mój eMuś nie robił nigdy takich rzeczy, żadnych w drewnie...Ale teraz za ławkę się wziął, zobaczymy jak wyjdzie...a może?
To nie temperatura tak mnie dobija, tylko wilgotność powietrza...jest 75 - 80%. Gdyby była 30% inaczej by się oddychało...
Wpływu nie mamy...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 19:08, 19 cze 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
eliza3 napisał(a)
Kasiu, przyszłam pooglądać róże i się nie zawiodłam Piękne Widać, że kochasz róże i róże Ciebie.
Melduję, że M uruchomił swój chlapaczek, ale dla mnie woda za zimna nawet w taki upał

Elciu namawiam Cię na nie Do października kwiaty

O matko...mogłaś mi tego oszczędzić, już czuję ten mokry chłód opływający zanurzoną głowę...
Nie wylazłabym z basenu do nocy...zupełnie Cię nie rozumiem
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 19:11, 19 cze 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
nebel napisał(a)


Też się skusiłam i zamówiałam w tej chwili kilka róż, które przede wszystkim pachną
Doznania wzrokowe ważne - jestem wzrokowcem, ale zapach w o grodzie... 'bezcenne'

Trochę, zaznaczam - tylko trochę deszczu życzę

Aaaaa...kusisz mnie ... nawet nie wchodzę na te strony...najpierw dwie pnące...potem dodatki

Czekam na opinię Ani różanej, które kupić warto
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 19:14, 19 cze 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)
Kasiu ja wczoraj z Anią rozmawiałam, bo mój Kuba wracał z Bieszczad i od Ani mi roślinki przywiózł, nic nawet nie wspominała, że się chmurzy....a tu takie paskudztwo w postaci nawałnicy. Wszystko ponoć przez efekt cieplarniany....a gdzie on był, kiedy myśmy na wiosnę wszyscy czekali?...całe szczęście, że dom cały, bo to jest najtrudniej odnowić....no i faktycznie szkoda tej akacji, bo i duża już była no i kwitła przepięknie

Straszą nawałnicami, ale nigdy nie przypuszczamy, że to może być nad nami...
Ancia silna jest, nie załamuje się łatwo. Trudno, stało się. Masz rację...dobrze, że tylko tyle...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
eliza3 19:58, 19 cze 2013


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Kasiu, specjalnie dla Ciebie pobiegłam do ogrodu zrobić zdjęcie, ale nura nie dałam
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Kindzia 20:15, 19 cze 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
eliza3 napisał(a)
Kasiu, specjalnie dla Ciebie pobiegłam do ogrodu zrobić zdjęcie, ale nura nie dałam


Byłam Widziałam I nie rozumiem Cię...już bym tam siedziała...nie... leżała plackiem!!!!!!!!!
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 20:29, 19 cze 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Idę na ten bulwersujący film popatrzeć...trzecia i ostatnia część. Teraz słyszę właśnie komentarze, że ta część bardzo krzywdząca Polaków...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Bogdzia 20:48, 19 cze 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kindzia napisał(a)

Bogdziu...pochwała zdjęć z Twoich ust, to miód na moje serce Staram się, ale nie mam specjalnych ani zdolności, ani sprzętu. Czasem wyjdzie jakieś lepsze zdjęcie i cieszy mnie to bardzo...że coraz częściej
Róże kocham chyba tak mocno jak Ty rodusie Tylko tego Twojego doświadczenia mi jeszcze trzeba


Jak sie ma takie piękne róże to trudno mówic o braku doświadczenia.Po prostu wiesz co robic.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies