Tam , przed magnolią rosną Lime Light i Polar Bear, na razie nie widać różnicy między nimi.
Przy huśtawce świeżynka, prezent z ZG, Mega Pearl.
Mam szczególnie ulubione Chipendalle, Barkarole, Ingrid Bergman, Isabella Rossellini, Chopin, Kronenbourg, My Girl, Sunny Sky, Louise Odier, Caramella, Albrecht Durer...dużo lubię Na temat róż Austina się nie wypowiadam, bo jeszcze żadnej nie mam
To owsik-gryzoń
Moje też młode, tylko limki mają trzeci rok. Miśki, maleńkie w zeszłym roku sadzone, w tym się już zebrały. Vanilki tegoroczne, ale niezłe. I gwiazda najświeższa Mega Perl. Mam jeszcze chyba Tardivę, która miała być vanilką, ale nie powala jeszcze, też młodziak.
Na hortki poczekasz cierpliwie, dadzą czadu w przyszłym roku, teraz się możesz cieszyć werbenką, której ja nie mam.