Agcia to są jakieś rojniki. Nie wiem jak się nazywają, ale na pewno zimują, bo u mnie rosną którąś już zimę Niczym ich nie przykrywam, radzą sobie same

Ten pierwszy to rojnik ogrodowy "Oddity" a drugi to rozchodnik niebieski (nie ma konkretnej odmiany)
Co tam dziś działasz? Padało? Bo zapowiadali.

wspaniale kawa w ogrodzie i gazetki Pozdrawiam

Kawka z rana na takim przystanku w kolorze lawendowym to musi być czysta przyjemność...

Ale masz porządeczek w ogrodzie, bardzo tak lubię
Chwasty mi rosną w przyspieszonym tempie, dopiero pisałam, że mam ogród wyplewiony...znowu to dziadostwo wszędzie się panoszy. I cały tydzień ma padać u nas, jak przyjadę w piątek tylko chwasty będzie widać

No właśnie Kindziu, z tymi chwastami tak jest. Rosną bez przerwy, tak same z siebie
Nie mam jeszcze uporządkowanej rabaty za domem, tam chwast po kolana, ale nasiało mi się pełno orlików i werbeny i czekam, aż podrosną.
U nas na deszcz się wcale nie zanosi nie pamiętam jak to zjawisko wygląda

U nas też długo nie padało, od wczorajszego popołudnia nas deszcz zaszczyca

Dmuchnę do Ciebie, chcesz?