Ewcia fajnych masz gości i to w tym samym kolorze motylek i kotek piękne okazy doczekałaś się oddały ci za starania bujnym kwitnieniem Pozdrówka

Orange Passion nie mam, a wygląda ciekawie.. też by pasowała... ale mam Supreme.. czekam na kwitnienie.. Wygląda fajnie

Jeżówka DOPPELDECKER - w trzecim roku zanikły kogutki.. i już ich nie ma od 2 lat.. skoda, bo były fajniusie .... reszta cech w jeżówkach jest zachowana w kolejnych latach. I potwierdzam, jak sie zasuszy jeżówki to są potem słabsze.. ten rok jest obfity w długotrwałe susze.. i sporo jeżówek mam byle jakich. Zauważyłam, że takie zabiedzone najlepiej przesadzić.. ale nie mam gdzie.. będę reanimować w przyszłym roku. Acha.. za mokro też nie lubią.. szczególnie zimą.. bo potrafią zaginąć... mokro dotyczy tylko lata.. z ciekawości policzyłam ile mam odmian.... 33 na pewno... I narzekam, że mam mało... chyba mnie pogięło.... ale tak to jest z jeżówkami.. Sprawdziłam... 33 udokumentowane... a ile zapomnianych?? To już choroba.....

Ewa zestawienie stipy i róż cudne i na drugi rok sieję stipę przed różami bo mnie w tym roku wkurzyły zżarła je plamistość mimo moich zabiegów ale wyczytałam u Ciebie że nie tylko ja nie daję rady z rózam /żadne to pocieszenie occzywiście /i zmienić trza środek A jężówki twoje ślicznie rosną i takie urokliwe >Zebrinusa na wiosnę bo teraz to kuż za póżno chyba podlej trochę azofoską to pójdzie pięknie 1 łyżka na 10 l wody

Dzięki za fotkę i info..... czyli Supreme jest fajniejsza. Dobrze rozumuję??
I mam tylko 22..... ha, ha, ha.. to też już niezła kolekcja.. ja już nie kupuję bo miejsca brak.. chyba że wyciepię róże.... powoli mnie denerwują kolczaki..

Normalnie padłam Tylko 22 odmiany?? No co TY Ryczę ze śmiechu
Ja zakupiłam sobie jedne pod nazwą jeżówka róż