Wiaan - dziękuję za podpowiedzi,kule danica lub bukszpanowe jak najbardziej ,myślę że nawet ja początkująca dam rade

Pszczelarnia - również dziękuję światło i słońce cały dzień , kolory: czerwony, biały , fiolet...

annucha napisał(a)

Wiaan - dziękuję za podpowiedzi,kule danica lub bukszpanowe jak najbardziej ,myślę że nawet ja początkująca dam rade

Pszczelarnia - również dziękuję światło i słońce cały dzień , kolory: czerwony, biały , fiolet...

To runianka odpada. Do berberysów można dodać bodziszka niskiego, co kwitnie na fioletowo.

Ogrodniczki poproszę o podpowiedź. Jak tylko spadną te piekielne temperatury będę zakładać różaną rabatę. W planach jest forma koła. Chciałabym na środku wsadzić szczepione na pniu drzewo, mam do dyspozycji wiśnię Kiku Shirade Zakura pendula szczepioną na 2 metry lub Catalpa Nana 160 cm, lub magnolię Yellow Bird 2,5 metra lub wiśnia umbraculifiera 2 metry.
Róże oczywiście rabatowe. Co radzicie wybrać? Wszystkie drzewa mam już kupione, czekam więc tylko na radę. Obwódka z trzmieliny ciętej w kulki.
Róże - no cóż, nie zdecydowałam się jeszcze na dobór barw, mam jednak zamiar wysadzić góra dwa, trzy kolory.
Takie mam róże:

Hej, Proszę o pomoc... chciałabym stworzyć rabatę. Ale zupełnie nie wiem co posadzić aby grało ze sobą i było ładnie a nie było zbyt dużo gatunków.

Ten świerk serbski po lewej chciałabym zamienić na sosnę pospolitą Watereri a pomiędzy modrzewiem a choin perukowiec . Ale nie wiem co dalej, nie wiem może zostawić ten świerk serbski...i jeszcze mam do zagospodarowania świrek Białobok- mały..

Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.

Modrzew i świerk tak blisko to zaproszenie kłopotów - ochojnik

Druga sprawa - oba te drzewa będą olbrzymie... Takie drzewa najlepiej sadzić w rogach działki.
Perukowiec nie pasuje siedliskowo - lubi ubogo, sucho, wapiennie.

proponuję także przemyśleć kształt rabaty - taki cycek oderwany od reszty będzie wyglądać dość dziwnie. Lepiej pod tujami zrobić długą rabatę, a w to miejsce ładną poprzeczną. Popatrz z okien jak to będzie wyglądać - większość roku patrzymy na ogród z okien

annucha napisał(a)

Najprościej - jednakowe cos na pniu (np. trzemilina, katalpa itp, iglaki na pniu - jednakowe, mogą być pnie różnej wysokosci.

Wtedy powtórzyć trzmielinę ale niską (obwódka) po drugiej stronie

czyli lepiej pójść w linie proste? dobrze zrozumiałam? bardzo się cieszę ze ktoś spojrzał na to z innej perspektywy, bo ja ciągle błądzę


ten świerk mogę przesadzić w róg działki nie ma problemu, modrzew to forma szczepiona- to chyba aż taki duży nie urośnie? szkoda mi tylko tego perukowca bo mi się podoga i chciałam go gdzieś upchnąć ale skorzystam z dobrej rady.

A czym wypełnić te rabaty? myślałam o kosodrzewinach - miniaturach . Raczej chyba chciałabym coś zimozielonego połączonego z hortencją limelight. Chociąz moze to niezbyt dobry pomysł na tle szmaragdów....

Chyba, że mogę zostawić tę choinkę po prawej jako soliter a po lewej zrobić rabatę tylko z tym modrzewiem? nie wiem sama....

Izzy
Jako posiadaczka kilku modrzewi (eM jest ich miłośnikiem) powiem tylko, ze bez względu na odmianę i formę są bardzo trudnymi sąsiadami dla innych roślin - maja płytki i rozległy (pajęczynowaty) system korzeniowy i są bardzo pazerne na wodę i związki pokarmowe. Opadające igły sa trudne do usunięcia, a niezwykle uciążliwe dla sąsiednich roślin. Piszę to by uprzedzić, a nie zrazić.

Kosodrzewiny z wiekiem wcale nie są małe i dodatkowo tracą zwarty pokrój.

Na tle szmaragdów - wzdłuż nich - zrób rabatę. Posadź pas hortek. Będzie pięknie.
A na tej rabacie jeśli nie chcesz bylin (a jestem pewna, że zachcesz - to kwestia czasu) posadź zamiast kosodrzewin sosenki szczepione na pniu, np. Wintergold przebarwiające się na zółto zimą. Efekt zachwytu murowany.
Na tej rabacie możesz posadzić trawy, np.miskanty, rozplenice, sedum...mozliwości masz wiele.

Gardenarium napisał(a)

Wtedy powtórzyć trzmielinę ale niską (obwódka) po drugiej stronie

Dziękuję , że znalazła Pani chwilę dla mnie
Dziś coś mnie tknęło i chciałam przekopać kawałek , okazało się że jest jakieś 15 cm ziemi ,a pod tym mega utwardzone podłoże. Nie wiem czy uda się w tym chociaż dołki wykopać, czy coś mi na tym urośnie ....

Wzdłuż podjazdu, tu lewa strona myślałam posadzić bukszpan, dostałam kiedyś dość sporo i tak czeka na swoje miejsce