Dziękuję Danusiu za odpowiedź Mam kocimiętkę Walker's low. Ponoć rośnie trochę wyżej, ale pewnie też się będzie pokładać. Pewnie dam ją na pierwszy plan, a lawendę z nią, albo jakoś pomieszam..

Lepiej nie mieszać, bo kocimiętka się wyłoży na lawendę i ta zgnije.
W kocimiętce ważne jest przycinanie przekwitniętych kwiatostanów, wtedy wypuszcza nowe, a potem ścinanie całej kępy do zera prawie.

Ano też fakt. Dobrze więc kocimiętka będzie na froncie a lawenda za nią. W takim układzie nie będzie się na nią kłaść. Lawendę też wiosną mocno przycinam, potem też ale mniej, Z kocimiętką pewnie podobnie tylko chyba będą inne terminy. Widziałam zdjęcie kocimiętki z września w artykule o niej. Ładne kępy- myślę, że jak się będzie o nią dbać to się ładnie zgra z lawendą, prawda?

Joanna___ napisał(a)

Ja siałam trawę w zeszłym roku około 20-25 września i do zimy tak urosła,że załapała się na pierwsze koszenie.Dbaj o podlewanie.Ostatnie nasiona wykiełkują nawet dopiero po 3 tyg.
Fachowcem nie jestem,wiec piszę jak było u mnie

Już jestem lepiej, zaczyna wschodzić. Dzięki za wsparcie.

Jeśli ktoś ma inwencje co do nasadzeń to zapraszam na mój wątek.

Ja jeszcze raz w sprawie mojej rabaty. Posadziłam tawułę golden princess przy samej kostce 8 sztuk, a za nią jakieś 50 cm dalej czarną trawę ophiopogon. Dalej jeszcze planuje poaszić cos na pniu i wysypać kamykiem, ale już sama nie wiem czy nie przekombinowalam. Może przesadzić tą tawułę gdzie indziej bo zasłoni mi tą trawę, jak myślicie?

Jutro powinnam zrobić stosowne zakupy, a wciąż nie mogę podjąć decyzji... Błagam o pomoc! Potrzebuję PNĄCZA na wschodnią ścianę, na kratkę przy tarasie (jeszcze jej nie ma), o tu:



Miejsce dość reprezentatywne, podsadzone roślinami, i mam wielki problem już od miesięcy co tu dać. Teraz rośnie winobluszcz pięciolistkowy murorum, ale rozrasta się jak szalony, wszędzie włazi, w rośliny, z korzeni, i już mam go serdecznie dość. Chciałabym coś:

- super mrozoodpornego (Podlasie)
- nie inwazyjnego
- ładnie wyglądającego nawet po 10-15 latach (podobno np. wiciokrzew się robi brzydki od dołu)
- pasującego klimatem do działki leśnej
- rosnącego na tyle, aby dosięgło do szczytu tarasu
- wymagającego zero albo prawie zero pielęgnacji
- aby mi nie wlazło w rośliny i ich nie zagłuszyło!

Każda roślina ma plusy i minusy i już nie wiem, co wybrać Proszę, pomóżcie... Danusiu..?

Witajcie

Proszę o poradę.
Chodzi o lokalizację drzew na mojej działce, które stanowią pewnego rodzaju szkielet ogrodu. Narazie bez projektu same drzewa. Załączam rzut mojej działki. Od strony pólnocnej wybrukowany parking, po stronie południowej trawnik.

Działka ma 8,7 ara
Chodzi o to, że mam już zakupionego ambrowca nieszczepionego i jarząba szwedzkiego i muszę je posadzić.

Myślałam o lokalizacji nr 1 dla ambrowca, 2 dla jarząba, a 3 dla jakiegoś drzewka szczepionego - bliżej domu, dającego trochę cienia rabacie na froncie.

Proszę o opinię.

Śliwa ozdobna jest dość ciemna i jest na tle ciemnego płotu z paneli i obawiam się że słabo ją będzie widać. Narazie tam rośnie, bo została odratowana z "powodzi". Może jakieś propozycje na jej lokalizację?

Zaraz zamieszczę zdjęcia real

Pracuję jesze nad rabatą wokół trawnika, tzn, połączenia rabat. Mąż się narazie nie zgadza na pomniejszanie trawnika, ale kropla skałę drąży.

Jarząb przy zachodznim płocie z paneli


Ambrowiec przy frontowym ogrodzeniu


Dom od strony trawnika



Widok z tarasu na studnię i żywotniki (dopiero co przesadzone od mamy)


Żywotniki i mizerna śliwka, ale wierzę że się odrodzi


Śliwka na tle płotu z paneli

Widok z wejścia do domu w stronę śmietnika i lokalizacji ambrowca nr 1, na końcu działki. Nieskończona rabata frontowa. I to zaraz jak się kończy taras myślałam by zmaknąć tą przestrzeń frontu domu szczepionym na pniu drzewkiem. Czy lepiej zostawić ją otwartą?????? Bo jest długa oś widokowa.
Takie zamknięcie mogłoby wzbudzić ciekawość co jest dalej w ogrodzie, bo nie widać co dalej, jak na dłoni całej działki...