Luki
21:48, 03 gru 2013

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Agato dziękuje bardzo
i oby nie tylko ogrodowych...
Witaj Marysiu
Z tymi żurawkami to tak po prostu zapamiętuje, żeby to człowiek miał taką pamięć do innych rzeczy, ale dobrze, że przynajmniej jakoś działa. W sumie to tylko pierwsza moja żurawka była bezimienna, mam w pobliżu szkółke, która dba o odmiany, a reszte zamawiam przez internet, mimo wszystko to co moge kupuje stacjonarnie. U mnie też zdarzają się miejsca gdzie 10 odmian nazwanych jest 'żurawka'
Zapraszam ponownie, chociaż w zime to u mnie zbyt wiele się zapewne nie będzie działo, może jeszcze troszke dekoracji świątecznych się pojawi.
Violu z rozmnażaniem żurawek przez siew mam pewne doświadczenie, ale jeszcze nie kompletne
Wysiewałem w tym roku własne nasiona w okolicach sierpnia. Wzeszło sporo, ale do tej pory są strasznie malutki, wręcz mikruski. Zobacze jak przezimują bo nie mam ich gdzie przechować w domu. Zapewne wzeszło by więcej gdybym przygotował lżejsze podłoże. Wysiewanie żurawek jest dla cierpliwych i wytrwałych, znam kilka osób, które dochowały się ładnych sporych roślin, ale 2 lata przynajmniej trzeba czekać. Nasiona też raczej nie powtarzają cech. Szybszy sposób na pozyskanie niskim kosztem wielu żurawek jest kupienie ładnie rozrośnietych kęp i zrobienie sadzonek, a następnie bardzo o nie dbać i nawozić. Spokojnie z jednej rośliny w dwa lata można otrzymać kilkanaście sadzonek. Są domiany, które bardzo szybko przyrastają i w dwa lata liczba sadzonek może przekroćżyć 10 sztuk, ale jeżeli chcesz szybko powiększać ilośc żurawek, to części odmian trzeba unikać bo to straszne uparciuchy
Dziękuje Alka
Bogdziu dziękuje za odwiedziny i pochwały
, takie klejenie szyszek moge powiedzieć, że mnie uspokaja, a stresów ostatnio mam zbyt wiele...

Witaj Marysiu


Zapraszam ponownie, chociaż w zime to u mnie zbyt wiele się zapewne nie będzie działo, może jeszcze troszke dekoracji świątecznych się pojawi.
Violu z rozmnażaniem żurawek przez siew mam pewne doświadczenie, ale jeszcze nie kompletne

Wysiewałem w tym roku własne nasiona w okolicach sierpnia. Wzeszło sporo, ale do tej pory są strasznie malutki, wręcz mikruski. Zobacze jak przezimują bo nie mam ich gdzie przechować w domu. Zapewne wzeszło by więcej gdybym przygotował lżejsze podłoże. Wysiewanie żurawek jest dla cierpliwych i wytrwałych, znam kilka osób, które dochowały się ładnych sporych roślin, ale 2 lata przynajmniej trzeba czekać. Nasiona też raczej nie powtarzają cech. Szybszy sposób na pozyskanie niskim kosztem wielu żurawek jest kupienie ładnie rozrośnietych kęp i zrobienie sadzonek, a następnie bardzo o nie dbać i nawozić. Spokojnie z jednej rośliny w dwa lata można otrzymać kilkanaście sadzonek. Są domiany, które bardzo szybko przyrastają i w dwa lata liczba sadzonek może przekroćżyć 10 sztuk, ale jeżeli chcesz szybko powiększać ilośc żurawek, to części odmian trzeba unikać bo to straszne uparciuchy

Dziękuje Alka

Bogdziu dziękuje za odwiedziny i pochwały
