Coraz bardziej boje się tego wyjazdu obawiam się, że większy samochód będzie mi potrzebny, moja pchła tego nie zmieści no chyba, że wcześniej napadne inne szkółki
Napewno moj klimat go nie oszczedza a rosnie sobie w najlepsze W tym roku kilka sztuk wysylam do Tarnowa ....Mysle ze warto zaryzykowac i dac mu szanse.
Ja w jednym źródle znalazłem informacje, że wytrzymuje mrozy tylko do -10, a wi innym miejscu, że do -20. Bądź tu mądry człowieku Zawsze warto zaryzykować.
No przychówek stanowczo ponad planowy, zakładałem trójeczke, ale sporo się pomyliłem.
Agnieszko , ja mysle ze warto sprobowac, dlatego wysylam na wiosne do kuzynki kilka sztuk Moglaby oczywiscie kupic je w Polsce ale....ja wole pewne zrodlo i zdrowe silne rosliny...W necie widzialam kilka ,, Rubensow´´ ktore.....wcale Rubensami nie byly.....